Mateusz Malinowski, Aluron, trener, Andrea Anastasi, Verva

i

Autor: Beata Górka, Youtube Mateusz Malinowski z Aluronu i trener Vervy Andrea Anastasi

Trener siatkarzy Vervy Warszawa Andrea Anastasi otrzymał karę za skandaliczne zachowanie

2021-01-08 13:26

Komisja Dyscyplinarna Polskiej Ligi Siatkówki wydała komunikat w sprawie incydentu, jaki miał miejsce dwa miesiące temu podczas spotkania PlusLigi siatkarzy. Ogłoszono orzeczenie dyscyplinarne w formie komunikatu na stronie internetowej Zarządzającego Ligą Zawodową. Dotyczy sprawy, w której ukaranym jest trener Vervy Warszawa Andrea Anastasi.

Komunikat organu dyscyplinarnego publikujemy w całości: „Orzeczeniem z dnia 8 stycznia 2021 r. Komisja Dyscyplinarna skazała obwinionego Andreę Anastasiego, trenera klubu VERVA Warszawa ORLEN Paliwa za to, że w trakcie meczu 12. kolejki rozgrywek o Mistrzostwo Polski w piłce siatkowej mężczyzn, prowadzonych pod nazwą PlusLiga, rozegranego w dniu 8 listopada 2020 r. w Warszawie w hali Arena Ursynów przy ul. Pileckiego 122, pomiędzy klubami VERVA Warszawa ORLEN Paliwa a Aluron CMC Warta Zawiercie (mecz nr 080), zachowywał się wulgarnie i obelżywie wobec sędziego Piotra Skowrońskiego (...), oraz wobec zawodnika drużyny gości Piotra Orczyka, (...), tj. o wykroczenie dyscyplinarne z § 33 ust. 1 i 2 Regulaminu Dyscyplinarnego PZPS. Komisja wymierzyła obwinionemu Andrei Anastasiemu karę pieniężną w wysokości 15 000 (piętnaście tysięcy) złotych oraz karę okresowego zawieszenia w prawach na okres 4 (czterech) meczów. Wykonanie kary okresowego zawieszenia w prawach Komisja Dyscyplinarna warunkowo zawiesiła na okres 9 (dziewięciu) miesięcy. Orzeczenie jest nieprawomocne” – tyle komunikat, z którego wynika, że Anastasi będzie mógł nadal prowadzić zespół (kara w zawieszeniu), jednak nie uniknie sankcji finansowej.

Zibi pojechał do szejków. Były reprezentant Polski zagra w Dubaju

Artur Szalpuk o przejściu do Vervy: Z trenerem Anastasim nadajemy na tych samych falach

Przypomnijmy o co poszło. Chodzi o incydent z początku listopada. Doszło do niego podczas spotkania PlusLigi pomiędzy Vervą a Aluronem. Goście dominowali w Warszawie i zasłużenie wygrali 3:0, a w trakcie pierwszego seta, przy wyraźnym prowadzeniu zawiercian włoski trener zaczął się pieklić, że gracz gości Piotr Orczyk dotknął piłki po serwisie Artura Szalpuka. Zagrywka była autowa i sędziowie przyznali punkt zawiercianom, ale Anastasi nie mógł tego przeboleć i wykrzykiwał po włosku wulgaryzmy w kierunku drużyny przeciwnej i samego gracza. Ostatecznie decyzja została podtrzymana, potem opiekun Vervy został ukarany żółtą kartka, bo wciąż miał o coś pretensje.

Artur Szalpuk doznał urazu na meczu PlusLigi. Są nowe informacje nt. stanu jego zdrowia

Atakujący Aluronu Mateusz Malinowski nie przebierał po meczu w słowach. Mówił wprost o chamskim zachowaniu. – Jestem spokojny, ale takie coś to mnie... nie będę mówił co, ale nie jest to ładne zachowanie. Nie przystoi to zachowanie trenerowi i to jeszcze tak uznanemu – skomentował. – Na pewno wszyscy chcieliśmy pokazać, że siatkówka to nie jest sport dla, trzeba to nazwać chyba, chamów. Można być niegrzecznym, można używać trashtalkingu, ale wyzywanie naszego zawodnika w taki sposób, po włosku… Akurat każdy miał trenera Włocha w PlusLidze, każdy wie, co to znaczy. Według mnie powinny być wyciągnięte konsekwencje za coś takiego – skwitował Malinowski.

Anastasi ostatecznie po kilkudziesięciu godzinach przeprosił publicznie wszystkich zainteresowanych.

Najnowsze