Leon zaliczył wybitne zawody to był popis polskiego Kubańczyka, co półtora miesiąca przed igrzyskami olimpijskimi musi cieszyć selekcjonera Nikolę Grbicia i rzesze polskich fanów liczących na wielkie rzeczy w Paryżu na przełomie lipca i sierpnia. Już w pierwszym secie środowego meczu w Słowenii Wilfredo ruszył jak szalony do ataku. Zdobył 11 pkt tylko w tej partii, prawie się nie mylił. Przez dwa sety miał wybitne 80 procent skuteczności ataku (13 na 16)! Kończył mecz z 18-punktowym dorobkiem i 71-procentową skutecznością. Miał 2 asy i blok. Przyjmował na poziomie 40 proc.
Leon uderzał prawie na rekord
Widać też było, że wraca jego fantastyczny serwis, w pewnym momencie Wifredo Leon zbliżył się do swojego rekordu, posyłając piłkę z prędkością 135 km/h.
Podopieczni Nikoli Grbicia potrzebowali trzech setów do zwycięstwa z Włochami
Głód grania aż bił od Leona, który – przypomnijmy – opuścił dużą część sezonu w Perugii z powodu urazu kolana, potem wracał powoli, zdobył tytuł w Italii, ale na kadrę przyjechał, by się początkowo poddać niezbędnym zabiegom medycznym. Trenował w Spale, ale do grania w reprezentacji Polski wrócił dopiero na trzeci turniej LN w Lublanie. I pokazał to, z czego słynie, wzbudzając entuzjazm polskich kibiców.
Oceniając mecz w wywiadzie przeprowadzonym tuż po spotkaniu na parkiecie, Leon odniósł się do tego, że w ekipie Włoch grało głównie młode pokolenie zawodników, bo trener Fefe De Giorgi dał odpocząć gwiazdom.
Oczy zachodzą łzami po wiadomości, jaką otrzymał Bartosz Kurek. Wystarczył jeden wpis
– Bez względu na to, przeciwko komu się wychodzi, na pewno nie można odpuścić, trzeba grać twardo – powiedział Leon. – Nie ma dla nas znaczenia, w jakim składzie przyjechali, interesowało nas skupienie się na własnej grze. Pokazaliśmy to dzisiaj, wierzę, że przyniosło nam to dobrą naukę na kolejne spotkania.
Wilfredo Leon określił też, jakie cele ma polska drużyna w Lidze Narodów, biorąc pod uwagę, że jako organizator turnieju finałowego nie musi się kwalifikować do imprezy.
– Teraz naszym celem jest także przygotowywanie się do igrzysk, a zarazem walka o złoty medal Ligi Narodów – podkreślił Leon. – Musimy w tym celu utrzymać koncentrację do finałów. Towarzyszy temu praca nad stroną fizyczną na treningach.
Katarzyna Skowrońska pozbyła się ubrań i odsłoniła ciało. Oniemieliśmy po zobaczeniu 40-latki
Polacy w czwartek 20 czerwca mają w Lublanie dzień przerwy, a potem odbędą serię spotkań: w piątek z Argentyną, w sobotę z Serbią i w niedzielę z Kubą. Od 27 do 30 czerwca w Łodzi odbędzie się turniej finałowy Ligi Narodów. Nasz zespół wystąpi tam jako gospodarz. Jeśli wygra mecz ćwierćfinałowy, zagra o medale.