Akcja „Dorzuć misie” w Bełchatowie polega na tym, że organizator, jedna z firm bukmacherskich, za każdą maskotkę, która została zebrana z siatkarskiego parkietu, przekaże 1 zł na pomoc podopiecznym współpracującego z klubem Domu Pomocy Społecznej w Zabłotach oraz dodatkowo dołoży 10 000 zł. Same misie zostały zebrane i trafią do Fundacji Herosi. W efekcie zbiórki po meczu Skry z Jastrzębskim Węglem na konto DPS wpłynie 12 035 zł, po tym jak kibice rzucili na boisko 2035 misiów.
Fanów Skry organizatorzy przez cały tydzień zachęcali do przyniesienia maskotek na mecz. Spotkanie PlusLigi nie zakończyło się po myśli lokalnych miłośników siatkówki, bo ich drużyna uległa faworyzowanym mistrzom Polski 1:3. Za to kilka chwil po zakończeniu starcia i wręczeniu nagrody dla najlepszego gracza (Tomasz Fornal z JW), kibice mieli swoje pięć minut. Zasypali dosłownie parkiet pluszakami. Takie akcje odbywały się także w innych miejscach Polski.
W tym starciu Bartosz Kurek był bez szans. Walka do samego końca, zabrakło niewiele
Ponad milion złotych dla potrzebujących
– Ostatnia akcja „Dorzuć misie” w 2024 roku za nami, dziękujemy zarówno klubowi, jak i kibicom za zaangażowanie. Dorzucili swoją cegiełkę do niesamowitych wyników naszej akcji, czyli ponad 1,1 mln zł wsparcia oraz ponad 540 tys. zebranych i przekazanych w szczytnym celu maskotek. Chcemy, by akcja „Dorzuć Misie” także w kolejnym roku niosła dobro i angażowała dziesiątki tysięcy kibiców w całej Polsce, dlatego z cała pewnością mówimy „Do zobaczenia” – podsumował Paweł Sikora z firmy STS.
Rok temu ledwo wchodził po schodach, dzisiaj pokazuje wielką moc i rozbija lidera PlusLigi
Bilans tegorocznej akcji jest wspaniały. Odbyło się trzynaście odsłon, poza Bełchatowem także w Chorzowie, Łodzi, Częstochowie, Białymstoku oraz Warszawie. Zebrano 545 360 maskotek. Na konta osób potrzebujących trafiło 1 117 418 zł.