Przy okazji ostatniego meczu ENEA Ekstraligi, w którym Unia pokonała Polonię Bydgoszcz 60:30, dziennikarze serwisu sportowefakty.pl rozmawiali z młodym Musielakiem. Dociekliwi żurnaliści pytali zawodnika nie tylko o wygrany mecz, ale także o zbliżające się matury.
- Wtorek, środa, czwartek mam maturę. Przygotowania do niej lepiej przemilczę. Postanowiłem podejść do niej w tym roku, mimo że czasu na naukę nie było zbyt wiele. Trochę mi ta matura pokrzyżowała plany, bo nie mogę przez nią wystąpić na inaugurację ligi szwedzkiej. Druga kolejka też mi przepadnie, bo za tydzień mam ustny egzamin z polskiego. Jaki wybrałem temat? Coś tam, że zbrodnia i jakaś kara - wypalił Musielak.
Za zawodnika trzymamy kciuki, choć po jego wypowiedzi widzimy, że pojedynek z komisją egzaminacyjną może należeć do znacznie trudniejszych niż rywalizacja na torze. Radzimy przede wszystkim nieco baczniej przyjrzeć się twórczości Fiodora Dostojewskiego ;).