Dariusz Sęk wyzywa Pawła Głażewskiego: Weź moją kasę i bijmy się!

2014-07-25 7:30

Artur Szpilka (25 l.) i Tomasz Adamek (38 l.) wystąpią 8 listopada w Krakowie w walce wieczoru na gali Polsat Boxing Night. Ale może być jeszcze jedna wielka atrakcja supergali - starcie w wadze półciężkiej Dariusz Sęk (28 l., 20-1-1, 7 k.o.) kontra Paweł Głażewski (32 l., 22-2, 5 k.o.). - Żeby bić się z Pawłem, oddam całe swoje honorarium - deklaruje Sęk.

"Super Express": - Kto jest najlepszym półciężkim w Polsce?

Dariusz Sęk: - Może zabrzmi to nieskromnie, ale ja. Oczywiście nie liczę Andrzeja Fonfary, który mieszka w USA i jest na innym etapie kariery. Wziąłem pod uwagę tylko bokserów mieszkających w Polsce.

Zobacz: Artur Szpilka porównał Dariusza Michalczewskiego do... prawej ręki Adolfa Hitlera! [WIDEO]

- Paweł Głażewski z pewnością uważa inaczej.

- Dlatego czas to wreszcie zweryfikować. Oglądałem jego walkę z Maciejem Miszkiniem (Głażewski wygrał 2 do remisu - przyp. red.). Mógłbym stanąć do ringu z jednym, a chwilę potem z drugim, i bez problemu wygrałbym oba pojedynki.

- "Głaz" nie chce jednak z tobą walczyć. Dlaczego?

- Po prostu się boi. Wie, że gdyby zdecydował się na walkę ze mną, toby przegrał. Przez długie lata nabijał sobie rekord na słabych bokserach i pewnie myślał, że dzięki temu zrobi jednorazowy skok na wielką kasę za granicą. On szuka możliwości zarobku, a ja chcę wyzwań sportowych, i to nas różni.

- Naprawdę jesteś gotów walczyć z nim za darmo?

- Tak, bo występ na Polsat Boxing Night sam w sobie jest wielką nobilitacją, więc nie muszę na tym zarobić. Bardziej zależy mi na tym, aby udowodnić przed wielką publicznością, który z nas jest lepszy. Skoro Pawłowi tak bardzo zależy na kasie, to... mogę mu oddać swoją wypłatę.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze