Robert Kolendowicz

i

Autor: Cyfrasport Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin

Szkoleniowiec ma rację?

Robert Kolendowicz o ciosie w finale. To zaważyło o sukcesie Legii

2025-05-02 20:07

Piłkarze Pogoni mieli wielki apetyt na to, aby zdobyć pierwsze trofeum w historii klubu. Byli zdeterminowani, ale to nie wystarczyło. Przegrali 3:4 z Legią w finale Pucharu Polski. Trener Robert Kolendowicz wyznał, co zaważyło o sukcesie warszawskiego klubu.

Robert Kolendowicz: Jesteśmy rozczarowani i źli

Szkoleniowiec Pogoni podkreślił, że jest dumny z postawy swoich zawodników, którzy mimo niekorzystnego wyniku, nie poddali się i walczyli do końca.

- Jesteśmy rozczarowani, jesteśmy źli, bo spodziewaliśmy się czegoś innego - powiedział trener Robert Kolendowicz. - Chcieliśmy wygrać, przywieźć puchar do Szczecina po tylu latach. Nie zawsze w sporcie dostaje się to, co chcesz i na co zasługujesz. Jestem dumny z tego, jak zespół chciał odwrócić losy meczu - tłumaczył Kolendowicz. - Widziałem wiarę w drużynie, że to możliwe. To coś bezcennego, co zbudowaliśmy. Graliśmy jak równy z równym z Legią. Była walka do końca, to coś fenomenalnego. Jestem wdzięczny i dumny.

Pilne wieści o Wojciechu Szczęsnym przed kolejnym meczem Barcelony! Hansi Flick wszystko ogłosił

Pogoń popełniała za dużo błędów w finale

Trener portowców przyznał, że jego zespół popełnił w tym meczu zbyt wiele indywidualnych błędów, które ostatecznie zadecydowały o wyniku.

- Dostaliśmy kolejny cios, ale zawsze się po nich podnosimy - przekonywał Kolendowicz. - Jutro wstanie słońce i będziemy walczyć dalej. Tak wygląda nasza droga. Zaczniemy myśleć o kolejnych meczach w ekstraklasie. Popełniliśmy za dużo błędów indywidualnych. Wejście w pierwszą i drugą połowę nie było dobre.

Pogoń cierpi, ale się nie podda w ekstraklasie

Pogoń zajmuje w ekstraklasie czwarte miejsce i traci dwa punkty do podium.

- Jeśli myślimy o medalu musimy zdobyć więcej punktów niż rok temu - zapowiedział Kolendowicz. - Drużyna pokazała jak jest mocna. Jestem przekonany, że wiele zespołów po tym bym się podniosło. Ta droga nas zbudowała. Dziś cierpimy, ale moją rolą i liderów jest to, abyśmy zaczęli walczyć ponownie. Nie widzę innego rozwiązania. Dostaliśmy cios, ale podniesiemy się po nim. Tak mocny zespół, z taką kadrą i indywidualnościami jaki ma Legia, to wykorzystał. Ale walczyliśmy i z tego jestem dumny.

Ogromne problemy z wejściem kibiców Legii na Stadion Narodowy! Mecz trwa, a tłumy pod bramą. Głośne okrzyki i poddenerwowanie

Kamil Grosicki znów nie zdobył Pucharu Polski

Kolendowicz pogratulował Legii zwycięstwa i podkreślił, że z wielką przyjemnością oglądało się grę Legii w europejskich pucharach.

- Gratuluję Legii, trenerowi Feio. Legia przeszła długą drogę. Gratulacje za dziś, za całą przygodę pucharową - powiedział.

Trener Pogoni odniósł się do postawy swojego kapitana, Kamila Grosickiego.

- Najbardziej jest mi żal Kamila Grosickiego - wyznał Kolendowicz. - Wiem, jaką pracę wykonał, żeby trzymać zespół razem. Wiem, ile robi dla zespołu, dla klubu poza boiskiem. Dlatego jest mi smutno z tego powodu, że nie zobaczyłem mojego kapitana z trofeum.

- Jesteśmy rozczarowani, jesteśmy źli, bo spodziewaliśmy się czegoś innego. Chcieliśmy wygrać, przywieźć puchar do Szczecina po tylu latach. Nie zawsze w sporcie dostaje się to, co chcesz i na co zasługujesz - powiedział łamiący się głosem trener Robert Kolendowicz podczas konferencji prasowej.

Polska liga bez tajemnic. Sprawdź się w quizie o Ekstraklasie
Pytanie 1 z 8
Który klub zdobył najwięcej mistrzostw Polski?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?

Najnowsze