Ewa Brodnicka (19-0, 2 k.o.) 7 marca pokonała w Dzierżoniowie Djemillę Gontaruk (16-7-2, 2 k.o.) na punkty i po raz 5. obroniła pas WBO wagi superpiórkowej. Poza ringiem, uwielbia zaskakiwać, tak jak np. podczas ceremonii ważenia, gdzie często występuje w kolorowych i seksownych strojach. Zdarzyło się jej także pocałować rywalkę. W mediach społecznościowych często umieszcza odważne zdjęcia, na których pokazuje naprawdę wiele. Fani jej urody z pewnością nie będą rozczarowani fotografią, jaką Brodnicka umieściła w najnowszym wpisie:
Ewa Brodnicka zdjęła maseczkę. To, co stało się później szokuje [WIDEO]
„Kobieta oczekuje od mężczyzny odwagi społecznej. Że będziesz umiał publicznie bronić własnego zdania i potrafisz przeciwstawić się opinii większości. Nie będziesz konformistą, a to często trudniejsze niż sport ekstremalny” – napisała Brodnicka.
Jak ćwiczyć w domu w czasie kwarantanny? Pokazuje Ewa Brodnicka [WIDEO]
Wpis pięściarki nie wszystkim jednak przypadł do gustu: „Mężczyzna oczekuje od kobiety aby ta nie świeciła dupskiem na co drugim zdjęciu”; „Co zrobić żeby ludzi zainteresowało zdjęcie. Pokazać…” – czytamy w komentarzach na Instagramie. Inni z kolei chwalili: „Brawurowy wygląd”; „Wspaniała figura”.
Ewa Brodnicka w kolejnym pojedynku miała szansę zadebiutować na rynku amerykańskim walką z Mikaelą Mayer (30 l., 12-0, 5 k.o.). Plany te pokrzyżował koronawirus.
– Umowę na walkę Ewy z Mayer mieliśmy dogadaną już na 70%, ale koronawirus przeszkodził nam w dalszych rozmowach. Planowaliśmy tę walkę na wrzesień w USA, ale nasze plany zostały nieco pokrzyżowane. Jej wyjazd do Stanów wciąż jest możliwy, ale jeśli nie znajdziemy porozumienia z Mayer, będziemy planować walkę Ewy w październiku w Polsce – powiedział nam szef grupy Tymex Mariusz Grabowski.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj