Łukasz Różański

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express Łukasz Różański

Wygrany zgarnie milion złotych!

Łukasz Różański o kasie przed walką o tytuł mistrza świata: Pieniądze to drugorzędna sprawa [KOLOSEUM]

2023-03-23 15:25

Niespełna miesiąc dzieli nas od pierwszej od siedmiu lat walki o mistrzostwo świata w Polsce. 22 kwietnia w Rzeszowie Łukasz Różański skrzyżuje rękawice z Alenem Babiciem, a stawką pojedynku będzie pas czempiona federacji WBC w wadze bridger (101,6 kg). - Wizualizuję już sobie ten pojedynek w głowie - powiedział nam Różański.

"Super Express": - Czujesz już emocje w związku z walką o pas?

Łukasz Różański: - Tak, powoli do mnie dociera o co będę walczyć przed własnymi kibicami, ale staram się podchodzić do tego pojedynku jak do każdego innego. Hala, w której odbędzie się gala, znajduje się tylko 2 kilometry od mojego domu, więc spokojnie się wyśpię, zjem śniadanie, potem jakiś spacerek, obiad i na spokojnie dotrę na miejsce.

- Na mistrza czekamy siedem lat, także od siedmiu lat nie było w Polsce walki o tytuł. Odczuwasz w związku z tym większą presję?

- Jest presja, ale przed walkami z Izu Ugonohem i Arturem Szpilką była podobna. Wtedy też walczyłem u siebie i oczekiwania kibiców były naprawdę bardzo duże. Poradziłem sobie z tym mentalnie i teraz też będzie ok. Nie korzystam z pomocy psychologa, nie odczuwam takiej potrzeby.

Kamil Łaszczyk został ojcem. Po wygranej z Amadeuszem Ferrarim doczekał się wyjątkowego momentu, pokazał zdjęcie

- W swojej karierze walczyłeś maksymalnie cztery rundy. Nie obawiasz się tego, jak zareaguje twój organizm, gdy pojedynek potrwa dłużej?

- Gdybym się obawiał, to bym chyba już nie boksował. Za każdym razem tak zasuwam na treningach, by być gotowym na 12 rund. Teraz jest podobnie. Na sparingach rywale zmieniają się co 2-3 rundy, ganiają mnie ostro po ringu i daję radę, więc nic nie powinno mnie zaskoczyć.

- Większość ekspertów nie ma wątpliwości, że sędziowie w tej walce nie będą potrzebni. Patrząc na wasze style, nokaut wisi w powietrzu.

- Jeśli go trafię, to na pewno pójdę za ciosem. Taka moja natura. Jak poczuję krew, to kalkulacji nie będzie.

- Wygrany zgarnie blisko milion złotych, przegrany niewiele mniej. To będzie najwyższa twoja wypłata?

- Tak, ale najważniejsze jest to, by zdobyć pas. Pieniądze to drugorzędna sprawa. Cieszę się jednak, że będzie dobra wypłata, bo od początku kariery praktycznie sam musiałem w nią inwestować.

- Na koniec mam proste pytanie. Czy 22 kwietnia Polska będzie mieć wreszcie mistrza świata?

- Myślę, że będzie! Zrobię wszystko, by pas został w Polsce!

Na jaw wyszło, czym zajmuje się córka Andrzeja Gołoty! Podjęła ważną decyzję, matka jest z niej dumna!

Sonda
Czy Łukasz Różański pokona Alena Babicia i zostanie mistrzem świata wagi bridger?
Łukasz Różański na miesiąc przed walką o tytuł mistrza świata
Najnowsze