- Plan jest taki, żeby 16 kwietnia stoczyć walkę w Polsce, potem latem jeszcze jeden pojedynek, a zimą już starcie o mistrzostwo świata - powtarza "Góral" z Gilowic.
16 kwietnia, na pewno w Spodku (udało się przesunąć konkurencyjną giełdę kamieni na inny termin), Adamek powalczy prawdopodobnie z Samuelem Peterem. - Prowadzimy negocjacje. W ciągu kilku dni może dojść do sfinalizowania umowy - twierdzi menedżer Petera, Iwajło Gocew.
Przeczytaj koniecznie: Prezenty i rózgi dla polskich sportowców
- Jest ciężko, za dużo chcą - dochodzą głosy z obozu polskiego boksera. Adamek życzy dziś najlepszego "Super Expressowi". My życzymy Tomkowi mistrzostwa świata!