Tata Tomasza Adamka zmarł, gdy syn miał 23 miesiące. Po latach nawiedził go we śnie i wykonał wymowny gest

Tomasz Adamek to jedna z największych postaci polskiego sportu w XXI wieku. Dzięki jego występom w ringu, Polacy na nowo zainteresowali się boksem. Fani chcieli wiedzieć o swoim idolu wszystko. Dziś "Góral", już na sportowej emeryturze, osiadł w Stanach Zjednoczonych. Jednak nie zapomniał nigdy o ojczyźnie i tym, co najważniejsze. Adamek nigdy nie ukrywał, że jest człowiekiem głębokiej wiary, a najważniejsze miejsce w jego życiu, oprócz Boga, zajmuje rodzina. Z tego też powodu niemal każdy sportowy sukces dedykował ukochanemu tacie, którego tak naprawdę nigdy nie poznał. Gdy pięściarz miał zaledwie 23 miesiące, rodzic zmarł. Z rodzinnych opowieści Tomasz Adamek wie jednak, że tata bardzo cieszył się po narodzinach syna. W jednym z wywiadów Adamek zdradził także, że tata nawiedził go we śnie. O geście, jaki wtedy wykonał, przeczytacie w poniższej galerii zdjęć.

Tomasz Adamek rodzina

Tomasz Adamek wie, że rodzina jest w życiu bardzo ważna. Wielką miłością obdarzył nie tylko rodziców. W 1996 roku polski pięściarz ożenił się z Dorotą. Od tego momentu para jest nierozłączna, a większość decyzji podejmuje wspólnie. Małżeństwo Adamków doczekało się dwójki dzieci. Córki Roksana i Weronika są dla Tomasza Adamka bardzo ważne i niemal całe życie poświęcił temu, by najbliższym niczego nie brakowało.

Tomasz Adamek i wiara

Nigdy nie ukrywał, że jest człowiekiem głęboko wierzącym. Bóg w życiu Tomasza Adamka stoi w centralnym miejscu. W wywiadzie dla sporteuro.pl Tomasz Adamek opowiadał o tym, ile Mu zawdzięcza. Dzięki niemu może także komunikować się z tatą, który patrzy na niego z nieba. Wyznanie Tomasza Adamka poruszyło serca kibiców i ekspertów w całym kraju. Przejmująca opowieść o śnie przed walką sprawiła, że odbiorcy mogli zastanowić się nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne.

Zobacz: Wiemy, kim jest nowy partner Iwony Lewandowskiej. Mama Roberta Lewandowskiego jest z wrażliwym Jackiem

16 zdjęć