Mocno ruszyli oraz Radcliffe mocno ruszyli od początku. I Anglik i Polak kopali się dość mocno, aż w pewnym momencie Radcliffe ugiął się po kopnięciu rywala. Obaj dysponują potężną siłą. Dlatego spodziewaliśmy się, że wymian ciosów będzie dużo, jednak panowie postanowili podejść do sprawy nieco bardziej taktycznie. Pod koniec rundy Janikowski próbował obalić przeciwnika, jednak Radcliffe świetnie się wybronił, ale potem sklinczował raz jeszcze i mocno okładał Anglika ciosami.
W 2. rundzie większość ciosów Janikowskiego nie dochodziła do celu, a przeciwnik nie miał większych problemów z przeczytaniem ataków Polaka. Janikowski niekiedy zbyt odważnie rzucał się do ataków i trenerzy podpowiadali mu, żeby nie ruszał z głową do przodu. Radcliffe dysponuje bowiem potężną siłą ciosu. Znów oglądaliśmy dużo kopnięć. Pod koniec rundy Janikowski ponownie próbował pójść po parter i choć mu się to nie udało, zaczął strasznie okładać rywala i sędzia musiał przerwać pojedynek!
Pod koniec walki Polak nabawił się kontuzji palca, ale nie przeszkodziło mu to w dokończeniu pojedynki i cieszeniu się z wygranej.
POTWORNY nokaut na KSW 59! Chorwat brutalnie pokonał Włodarka [ZOBACZ WIDEO]