Fani KSW mogą już zacierać ręce na myśl o kolejnej gali organizowanej przez jedną z największych federacji w Europie, podczas której w walce wieczoru zmierzą się Mamed Khalidov oraz Roberto Soldić. Włodarze organizacji jeszcze przez tym starciem postanowili odsłonić karty i nie tylko poinformować, ze na KSW 66 zmierzą się Marian Ziółkowski z Borysem Mańkowskim, ale również to, że Michał Materla wraca do KSW. Legendarny zawodnik MMA oraz Maciej Kawulski, jeden z włodarzy federacji mieli okazję porozmawiać na ten temat w programie "Hejt Park" w Kanale Sportowym, będąc gośćmi Mateusza Borka.
Maciej Kawulski zdradził co nie co na temat nowych zawodników, którzy co rusz pojawiają się w KSW oraz tego, jak wygląda proces ich rekrutacji. Okazuje się jednak, że włodarze KSW niekiedy widzą swoich wojowników po raz pierwszy dopiero w momencie, gdy ci pojawią się na gali, niedługo przed swoim debiutem w oktagonie.
Seksowna Ewa Brodnicka znów odsłoniła ciało. Kusi zmysłową pozą i skąpym strojem
Zobaczcie, jak Karolina Owczarz wyglądała po swojej walce na KSW 64, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Jeden z włodarzy KSW opowiedział o rekrutacji nowych zawodników. Wyznał całą prawdę
Wszystko bowiem za sprawą tego, że obecnie większość negocjacji odbywa się za pośrednictwem przedstawicieli zawodników, którzy dbają o interesy swoich klientów, w tym także zapisy kontraktowe. - Dzisiaj ten rynek wygląda inaczej, bo jest już cały - powiedziałbym park menadżersko-promotorski. Kiedyś się tylko mówiło o sztabach, a dzisiaj te sztaby naprawdę funkcjonują. Są ludzie, którzy w sposób profesjonalny reprezentują zawodników (...) w związku z czym często ja osobiście na przykład widzę zawodnika po raz pierwszy na gali, a wcześniej rozmawiam z kimś, z kim rozmawiam o wielu zawodnikach - wyznał Maciej Kawulski, jeden z szefów federacji KSW.
Niewiarygodne, czego dowiedzieliśmy się o Popku! Te liczby zamknęły głosy hejterów na wieki