Mariusz Pudzianowski to postać rozpoznawalna chyba w całym kraju. Na przełomie wieków rodacy ekscytowali się walką "Pudziana" o miano najsilniejszego człowieka świata w zawodach strongmanów. Teraz podobnym zainteresowaniem cieszą się jego walki w klatce w formule MMA. Pudzianowski przykuwa uwagę gdziekolwiek się nie pojawi. Sława ma jednak swoją cenę. Choć z reguły pod wpisami potężnie zbudowanego sportowca w sieci pojawiają się pozytywne reakcje, to czasami można przeczytać też niepochlebne recenzje. Taką szpilkę wbił jeden z obserwujących profil Pudzianowskiego na Instagramie, gdy ten w sobotni wieczór opublikował na Instagramie kolejne zdjęcia.
Nowe zdjęcie Pudzianowskiego. Wzbudziło wielkie emocje
Mariusz Pudzianowski to nie tylko sportowiec, lecz także świetnie zorganizowany biznesmen. Sam prowadzi szereg firm. Wykorzystuje także okazje, by wejść we współprace reklamowe. Jedna z nich opiera się na haśle, które na stałe przylgnęło do byłego najsilniejszego człowieka globu: "Tanio skóry nie sprzedam". Kartkę ze sloganem trzyma na pierwszym zdjęciu ze wspomnianego wpisu w mediach społecznościowych. W fali pozytywnych i motywujących komentarzy fanów pojawiło się kilka negatywnych, a jeden bezpośrednio nawiązał do motto.
Pod zdjęciem Andrzeja Gołoty z synem pojawiła się lawina komentarzy. Ludzie nie mogli przestać
Potknięcia Pudzianowskiego nie przeszły bez echa
Ostatnio Mariusz Pudzianowski ma więcej problemów podczas walk MMA. Choć jest dobrze przygotowany, to okazuje się, że rywale również nie próżnują. W czerwcu "Pudziana" można było zobaczyć na gali KSW organizowanej na PGE Narodowym w Warszawie. Tego dnia mierzył się z Arturem Szpilką i przegrał to starcie. W nawiązaniu do niepowodzenia i nowych zdjęć jeden z kibiców napisał pod wpisem idoli tłumów: "Już tak może nie gadaj, bo ostatnio tanio sprzedajesz, poddając się zbyt szybko" - czytamy w gorzko brzmiącym komentarzu internauty.
Listen on Spreaker.