Adam i Izabela Małyszowie od wielu lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Żona legendarnego skoczka w mediach pojawiała się jednak sporadycznie i wywiady z nią to rzadkość. Nie oznacza to jednak, że nie pojawiały się one w ogóle. Faktem jest natomiast, że podczas gdy Adam Małysz niemal codziennie był na pierwszych stronach gazet, jego żona unikała rozgłosu medialnego i pracowała w cieniu "Orła z Wisły". Nie oznacza to jednak, że miała mniej zadań na głowie. Niejednokrotnie przyznawała, że w trakcie kariery męża były momenty ciężkie, bo kariera skoczka wiąże się z ciągłymi wyjazdami. Miłość dodawała im sił i wciąż tworzą szczęśliwą i piękną parę.
Justyna Żyła PUBLICZNIE SZKALOWANA pod zdjęciem z GOŁĄ PUPĄ nowej dziewczyny Piotra Żyły. Ale jazda!
Niewielu kibiców Małysza pamięta, że przed laty wraz z żoną prowadzili fundację. Na jej czele stała właśnie Izabela Małysz, która w czasach największego zainteresowania karierą jej męża miała pełne ręce pracy. Jak można przeczytać w archiwalnych artykułach, fundacja pomogła naprawdę wielu osobom. Nie wszystko potoczyło się jednak tak, jak można było się tego spodziewać i Małyszowie musieli podjąć trudna decyzję. Dowiecie się tego z galerii poniżej.