- Złote medale igrzysk olimpijskich, Kryształowa Kula dla Kamila Stocha, zwycięstwa Krzysztofa Bieguna i Jana Ziobry w konkursach Pucharu Świata, sukcesy na Uniwersjadzie i mistrzostwach świata juniorów - wymienił osiągnięcia Kruczka Tajner, tłumacząc dlaczego PZN zdecydował się przedłużyć wpółpracę z trenerem skoczków narciarskich.
Przeczytaj: Sebastian Vettel dosadnie o dźwięku nowych silników - ch*****
Łukasz Kruczek prowadzi reprezentację Polski od marca 2008 roku. W przeszłości sam był skoczkiem narciarskim. PZN zaproponował Kruczkowi podwyżkę. - Przedstawiliśmy trenerowi ofertę. Był z niej zadowolony i przyjął ją - potwierdził Tajner.
Według nieoficjalnych informacji Kruczek ma zarabiać między 15 a 20 tysięcy zlotych. Do tej pory trener polskiej kadry inkasował ledwie 9 tysięcy złotych, co w porównaniu z zarobkami np. selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski (grubo ponad 100 000 złotych miesięcznie) wydaje się być kwotą śmieszną.