Zapewne nie tylko polscy fani skoków narciarskich, ale również reprezentanci Biało-czerwonych, chcieliby zapomnieć o minionym już sezonie, który bez dwóch zdań nie był dla nich łaskawy. Jedynie Dawid Kubacki miał powody do radości, kiedy sięgnął po brązowy medal podczas igrzysk w Pekinie. Zawody Puchary Świata nie były już jednak tak udane, a Kamil Stoch, Dawid Kubacki. Piotr Żyła i reszta niemalże w każdych zawodach mieli ogromne problemy, aby wznieść się na swoje wyżyny co doprowadziło do zwolnienia trenera Michala Doleżala i zatrudnienia Thomasa Thurnbichlera. W międzyczasie fani Kamila Stocha mogli jednak poważnie się przerazić, bowiem skoczek opublikował na swoim Instagramie wpis, który mógł być zrozumiany jako pożegnanie. Jak się jednak okazuje, nic z tych rzeczy i teraz Kami Stoch podzielił się fantastyczną nowiną, która ucieszyła jego fanów.
Kamil Stoch podzielił się ze swoimi fanami świetną informacją! Wystarczył jeden wpis, żeby wywołać lawinę
Po zakończeniu ubiegłego już sezonu fani Biało-czerwonych mogli zastanawiać się, jak ostatnie wydarzenia wpłynęły na polskich skoczków i czy będą oni w stanie wrócić jeszcze do swojej świetnej dyspozycji. Najnowszy wpis Kamila Stocha może bez dwóch zdań wlać nadzieję w ich serca bowiem okazuje się, że jeden z liderów polskiej kadry najwyraźniej zostawił już wszystko co złe za sobą i skupia się na nowym otwarciu.
Zobaczcie, jak na co dzień wygląda małżeństwo Kamila Stocha i Ewy Bilan-Stoch, klikając w galerię zdjęć poniżej
Wspaniałe wieści od Kamila Stocha! Fani byli wniebowzięci, pod zdjęciem skoczka ruszyła prawdziwa lawina
Jak wynika z ostatniego posta Kamila Stocha na jego profilach w mediach społecznościowych, lider polskiej kadry nie ma zamiaru rozpamiętywać tego, co działo się w zeszłym sezonie i podzielił się wspaniałą nowiną informując fanów, że ma zamiar wrócić do walki silniejszy. - Coś się kończy, coś się zaczyna. Po długich przemyśleniach nad ostatnim rozdziałem, zaczynam nowy. Jak się czuję mając młodszego trenera? Oceńcie sami kto wygląda młodziej - napisał Kamil Stoch publikując zdjęcie z Thomasem Thurnbichlerem, nowym szkoleniowcem polskich skoczków. Ten wpis wywołał prawdziwą lawinę, bowiem fani byli wniebowzięci czytając, że ich idol ma jeszcze zamiar walczyć o powrót do formy, a co za tym idzie, o kolejne wygrane w nadchodzącym sezonie.