Michal Doleżal

i

Autor: PAWEŁ SKRABA / SUPER EXPRESS Michal Doleżal

Michal Doleżal dostał przeprosiny od dziennikarza TVP. Zaskakujące wyznanie, tego nikt się nie spodziewał

2022-02-06 15:36

Medal Dawida Kubackiego na skoczni normalnej podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie to wielka radość nie tylko dla samego zawodnika, kibiców, ale również Michala Doleżala. Czeski szkoleniowiec polskiej kadry nie miał ostatnio łatwo, bo spadało na niego mnóstwo krytyki. Teraz ma chwilę radości, a na przeprosiny wystosowane do Doleżala za zbyt negatywne oceny zdecydował się dziennikarz TVP.

Jeśli komuś miał spaść ogromny kamień z serca po medalu Dawida Kubackiego w niedzielne popołudnie, to na pewno stało się to u Michala Doleżala. Szkoleniowiec biało-czerwonej kadry musiał mierzyć się z pierwszym tak potężnym kryzysem, od kiedy pracuje w kadrze. Dotychczas zawodnicy pod jego wodzą prezentowali się naprawdę solidnie.

Dawid Kubacki nie mógł wydusić słowa. Gigantyczne wzruszenie. Łzy same cisną się do oczu

Michal Doleżal dostał przeprosiny. Niespodziewana reakcja

W tym sezonie jest zdecydowanie inaczej. A w zasadzie było. Czas przeszły jest tu o tyle uzasadiony, że forma biało-czerwonych poszła zdecydowanie w górę. Widać to na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Potwierdzeniem dobrej dyspozycji Polaków był niedzielny konkurs na skoczni normalnej, zakończony brązowym medalem Dawida Kubackiego.

Ojciec Dawida Kubackiego na gorąco po medalu syna. Potężne emocje, wzruszenie i ogromna radość

Wszyscy w kadrze cieszyli się z sukcesu mistrza świata z Seefeld, bo w końcu praca zaczęła przynosić wymierne efekty. Ulgę widać było również u Michala Doleżala, który po konkursie stanął przed kamerami TVP. - Ciężki turniej - zaczął szkoleniowiec. - Zdobyliśmy medal, taki wynik braliśmy wcześniej w ciemno. Jest super! Dawid mnie trochę uspokoił - dodał po chwili.

Dziennikarz TVP przeprosił Doleżala. Tego się nikt nie spodziewał

- Jestem pozytywnie zaskoczony. Myślę, że wszystkich zaskoczył. Po tym sezonie ten medal na pewno jest niespodzianką, ale zawsze będę podkreślał, że Dawida, Piotrka i Kamila stać na wielkie skoki - wyjawił Doleżal. Na sam koniec rozmowy po konkursie na skoczni normalnej dziennikarz TVP Sport zdecydował się na niespodziewane słowa.

- Chciałbym przeprosić za to, że tak mocno pana krytykowaliśmy, ja też - powiedział do trenera. Doleżal zareagował jednym zdaniem: - Czasami ta krytyka pomaga. Teraz przed skoczkami konkurs drużyn mieszanych oraz zmagania na dużym obiekcie. Oby znów Doleżal miał powody od zadowolenia.

Najnowsze