Michal Doleżal

i

Autor: Cyfra Sport Michal Doleżal

Michal Doleżal już tego nie ukrywa. Sprawa postawiona jasno, zarządził ograniczenia dla skoczków

2022-02-02 14:02

Skoczkowie narciarscy lada dzień rozpoczną walkę na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. To teoretycznie największe szanse medalowe dla biało-czerwonych. Zawodnicy zameldowali się już w stolicy Chin i niebawem zaczną zapoznawać się ze skocznią, na której powalczą o spełnienie marzeń. Michal Doleżal przed najbliższymi konkursami podjął kluczową decyzję, która może okazać się decydująca.

Jak na razie forma polskich skoczków narciarskich nie jest na takim poziomie, na jakim można było tego oczekiwać przed rozpoczęciem sezonu. W ostatnich tygodniach niewiele wskazywało, aby coś miało ulec zmianie. Istnieje jedynie nadzieja, że podczas zawodów w Pekinie, nagle się coś odmieni i Polacy powalczą o olimpijskie podium.

Dlatego Horngacher boi się butów Kamila Stocha i reszty. Trwa wojna, a w tle Ryoyu Kobayashi

Kluczowa decyzja Doleżala. O wszystkim opowiedział

Do Chin polecieli Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek oraz Stefan Hula. Największe oczekiwania związane są z występem mistrza z Zębu. Stoch w Pekinie może zapisać się w historii skoków narciarskich, zdobywając czwarty złoty medal olimpijski. Na razie jednak droga jest do tego daleka. Najpierw zawodnicy muszą zapoznać się z obiektem.

Ujawniono kulisy podróży polskich skoczków do Pekinu. Zawodnik nie wierzył w to, co widzi. Niecodzienna sytuacja

Na skoczni w Zhangjiakou mnóstwo skoczków nie miało jeszcze okazji występować. To dość nietypowa sytuacja, bo zazwyczaj dochodzi do próby przedolimpijskiej. Teraz ze względu na sytuację panującą na świecie, nie udało się rozegrać na niej konkursów Pucharu Świata. Polacy dopiero na treningach poznają chiński obiekt.

Oglądaj program Super Igrzyska! Początek, 3 lutego o godzinie 10:20.

Sonda
Czy polscy skoczkowie zdobędą medal na igrzyskach w Pekinie?

Doleżal ograniczy liczbę treningów. Więcej odpoczynku dla skoczków

Czasu jest niewiele, bo już 5 lutego odbędzie się pierwszy etap olimpijskiej rywalizacji. Zawodnicy powalczą w kwalifikacjach o udział w niedzielnym konkursie na skoczni normalnej. Michal Doleżal w rozmowie z Eurosportem przekazał, że będzie się starał ograniczać liczbę treningów, aby oszczędzać skoczków narciarskich.

- Musimy rozsądnie gospodarować siłami zawodników. Skocznie są na dużej wysokości, temperatury są niskie, konkursów dużo. Na pewno nie będziemy skakać wszystkich treningów - powiedział szkoleniowiec reprezentacji Polski. Skakania w Chinach będzie sporo, bo po weekendzie odbędzie się konkurs drużyn mieszanych, a potem konkurs indywidualny i drużynowy na skoczni dużej.

Najnowsze