Piotr Żyła w sobotę na mistrzostwach świata w skokach narciarskich Oberstdorf 2021 był autorem ogromnej niespodzianki. Eksperci z całego świata nie przypuszczali, że "Wiewiór" będzie w tak wielkiej formie. Tymczasem Polak zaskoczył chyba wszystkich, skacząc dwa razy grubo ponad 100 metrów i zgarniając niezwykle cenny złoty medal. 34-latek, co zrozumiałe, wpadł w szał radości. Niedługo później delikatnie zamarł, gdy zobaczył Stefana Horngachera. O Austriaku w Polsce pisze się niezwykle dużo, a jedną z jego tajemnic znajdziecie w galerii poniżej. Jeszcze niedawno Horngacher prowadził reprezentację Polski i nie jest tajemnicą, że czasami denerwował się mocno na mającego luźne podejście do życia Piotra Żyłę.
Sprawdź: Piotr Żyła tak mówił o kobietach. Lata temu szukał dwóch GŁUPICH dziewczyn. Perfidnie mu to wyciągnęli
W sobotę obecny trener niemieckich skoczków narciarskich również miał powody do zadowolenia. Jego zawodnik, Karl Geiger, po świetnych skokach zajął drugie miejsce. Być może z tego powodu w ten sposób zareagował na sukces Polaka. Nie jest przecież tajemnicą, że Stefan Horngacher bywa impulsywny i czasami woli szybciej zniknąć niż powiedzieć za dużo.
Sprawdź: Przez narzeczoną Szpilki wyciekły nowe wiadomości o śmierci Dawida Kosteckiego. Ciężko to sobie wyobrazić
Piotr Żyła musiał być całkiem zaskoczony, gdy w miejscu, w którym udzielał kolejnych wywiadów, pojawił się Horngacher. Austriak podszedł do Polaka z impetem i ostro go wyściskał. Zgromadzeni obok dziennikarze starali się zrozumieć, co były trener mówił świeżo upieczonemu mistrzowi świata.
Stefan Horngacher bardzo się jednak pilnował i niemal szeptał do ucha skoczka narciarskiego z Wisły. Jedyne co dało się usłyszeć, to wielki komplement z ust fachowca, który skokom narciarskim poświęcił w zasadzie całe życie.
- Dobra robota - stwierdził Stefan Horngacher, co nie zdarza się nadzwyczaj często. Specjalista nie przyzwyczaił do tego, żeby otwarcie chwalił zawodników, ale Piotr Żyła w sobotę zdecydowanie sobie zasłużył.
Zobacz: Tak wygląda w ciąży żona Macieja Kota. Prześliczna Agnieszka Kot nosi przepotężne buty, a brzuszek coraz większy
Sam Piotr Żyła był po konkursie w szampańskim nastroju. Kibice znowu mogli tylko śmiać się, gdy udzielał kolejnych wywiadów, zgromadzonym pod zeskokiem mediom.
- Ale dzień. Świetny dzień. Ojojoj. Wszystko mi wychodziło. Nawet skoki - mówił uśmiechnięty od ucha do ucha skoczek narciarski z Polski, który już w niedzielę wystąpi w konkursie mieszanym.