Na jego stosowanie norwescy zawodnicy i zawodniczki mieli wyłączność. Dziennik "Verdens Gang" ujawnił, że specyfik nazywa się Gallium.
Szef norweskich serwismenów Knut Nystad przyznaje: - Ten środek dał nam z pewnością kilka złotych medali. Szczegółów ujawnić nie mogę.
Przeczytaj koniecznie: Emeryt - Jens Lehmann wrócił do bramki Arsenalu Londyn. Niemiec jest bez formy
Szwedzki "Aftonbladet" zastanawia się czy ukrywanie przed konkurentami smaru dającego fory było zachowaniem fair. Norwegowie na przygotowania do MŚ wydali 10 mln koron (ok. 5 mln zł).