Iga Świątek & Jan Tomaszewski

i

Autor: AP Photo/Rick Rycroft & Tomasz Radzik/Super Express Iga Świątek & Jan Tomaszewski

Mocne słowa

Jan Tomaszewski grzmi w sprawie Igi Świątek. Chodzi o aferę dopingową, wali prawdę między oczy

2025-01-10 11:52

Już w niedzielę startuje wielkoszlemowy turniej Australian Open. Polscy kibice ściskają kciuki za Igę Świątek, która powalczy o pierwsze zwycięstwo w tym turnieju. Emocji wokół Świątek, nie tylko tych pozytywnych, jest mnóstwo. Iga często mierzy się z hejtem spowodowanym niedawną aferą dopingową.

Choć Iga Świątek swoją karę już odcierpiała, to sprawa dopingowa wciąż się za nią ciągnie. I zapewne będzie się ciągnąć jeszcze długo. Opinia publiczna długo nie wiedziała, o co chodzi o z tak długą przerwą w grze naszej najlepszej tenisistki. O to pretensje ma do niej i do jej sztabu Jan Tomaszewski, były reprezentant Polski, a dziś ekspert na kanale „Super Express Sport” na YouTube.

Jan Tomaszewski: Iga Świątek sama popsuła sobie wizerunek

- Do tej pory nie wiemy o co chodzi z tą afera dopingową – grzmi Tomaszewski. - Sama sobie Iga popsuła ten wizerunek. Nagle się okazuje, że ona przez miesiąc nie mogła grać i straciła pierwsze miejsce. Dlaczego my nie wiedzieliśmy, dlaczego nie mogła grać? - narzeka Tomaszewski.

Na Igę Świątek nałożono miesięczną dyskwalifikację. To niski wymiar kary, ale też Świątek udowodniła, że przyjęła zakazaną substancję przez przypadek. Trudno jej jednak przekonać wiele osób ze środowiska tenisowego. Ostro krytykowali ją między innymi Nick Kyrgios i Simona Halep. Teraz swoje pięć groszy dołożył również Jan Tomaszewski.

Coco Gauff stanowczo o sprawie Igi Świątek i rywalizacji z Polką! Jaśniej się nie dało!

Super Tenis - wywiad z Timem Henmanem

Tu nie chodzi na pewno o pieniądze, bo Iga jest już zarobiona. Nagle jednak słyszymy, że nie gra długo i my nie wiemy dlaczego. Takie osoby jak Iga muszą natychmiast informować kibiców, co się z nimi dzieje! To było na takiej zasadzie, że to czeski film - nikt nic nie wie. W sporcie nie można kitować. A nagle się okazało, że Iga nie mogła grać przez miesiąc z powodu dyskwalifikacji, o której my nie wiedzieliśmy. To potem rzutuje na ocenie zawodnika w oczach zwykłych kibiców. Iga była idealna do pewnego momentu, ale potem zaczęły się problemy. To jest zbyt poważna sprawa, żeby ją lekceważyć – podkreśla Jan Tomaszewski.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?

Najnowsze