Jacek Zieliński: Tęsknimy za Bartkiem Kapustką [ZDJĘCIA]

2016-12-16 3:00

Cracovia to największe rozczarowanie tego sezonu Ekstraklasy. Piłkarze "Pasów", którzy poprzednie rozgrywki zakończyli na czwartym miejscu, dziś z dorobkiem zaledwie czterech zwycięstw i 20 punktów zajmują dopiero 14. lokatę. - Przy nieco większym szczęściu powinniśmy mieć tych punktów znacznie więcej. Gramy tak samo, jak w ubiegłym roku, ale brakuje goli - twierdzi w rozmowie z "SE" trener Jacek Zieliński (55 l.).

"Super Express": - Odwiedził już pana w szatni profesor Janusz Filipiak? Media spekulują, że zimą w Cracovii może dojść do zmiany trenera...

Jacek Zieliński: - Profesora nie było w szatni, ale spokojnie i rzeczowo porozmawiał z radą drużyny. Nie było żadnego straszenia, wywierania presji. Podchodzę do tych wszystkich spekulacji bardzo spokojnie. Parę razy już byłem zwalniany, dlatego robię swoje. Czas ocen nadejdzie zimą.

- Cracovia grała w Pucharach, trener Michał Probierz twierdzi, że puchary to dla większości polskich drużyn "pocałunek śmierci". Dla Cracovii też?

- Nie zgadzam się! Zagraliśmy w europejskich pucharach tylko dwa mecze, więc byłoby śmieszne zrzucać winę za postawę w lidze na puchary. Na naszą sytuację w tabeli złożyło się wiele przyczyn: odejście liderów drużyny, długa kontuzja Damiana Dąbrowskiego. Dopiero w ostatniej chwili doszli Tomek Brzyski, Piotrek Malarczyk czy Krzysiek Piątek. Poza tym kilku zawodników nie weszło tak dobrze w sezon, jak w ubiegłym roku.

- Brakuje wam Kapustki?

- Pewnie, że za nim tęsknimy. To chłopak, który mimo młodego wieku miał duży wpływ na naszą grę. Tu się dobrze czuł, dojrzał. Tęsknimy też za Denisem Rakelsem. Mając go na boisku, wykorzystywaliśmy większość sytuacji. A teraz ? W meczu z Łęczną oddaliśmy 33 strzały i remisowaliśmy. Gdyby był Denis, wygralibyśmy wysoko.

- Będziecie chcieli zimą wypożyczyć Kapustkę?

- W Leicester Bartek zderzył się ze ścianą, ale mistrzowie Anglii na pewno z niego nie zrezygnują. Jeśli już miałby iść gdzieś na wypożyczenie, to pewnie do niższej ligi na Wyspach albo do Holandii. Dlatego nawet nie podejmujemy rozmów o jego powrocie.

- W sobotę gracie z Lechem, którego w 2010 roku doprowadził pan do mistrzostwa Polski. Jak pan dziś słyszy "Kolejorz", to.

- ...przed oczami staje mi mistrzostwo, feta na rynku i mecze w pucharach z Juventusem i Manchesterem City. Ale teraz to nie będzie miało znaczenia. Musimy ten rok zakończyć zwycięstwem.

Najnowsze