Piątkowe starcie Polski z Ukrainą rozpoczęło się bardzo pechowo dla Arkadiusza Milika, który po kilku minutach był zmuszony opuścić boisko, co więcej przez uraz na pewno nie pojedzie na Euro 2024. PZPN udostępnił w nocy raport, gdzie została wspomniana sytuacja o napastniku. - Podczas towarzyskiego meczu z Ukrainą w polskiej reprezentacji doszło do wielu urazów, z których jeden – Arkadiusza Milika – niestety okazał się na tyle poważny, że wyklucza piłkarza z udziału w turnieju finałowym mistrzostw Europy. Zawodnik powróci do klubu i będzie zmuszony poddać się artroskopii stawu kolanowego - można przeczytać.
Mimo, że biało-czerwoni spisali się znakomicie i wygrali 3:1 po trafieniach Sebastiana Walukiewicza, Piotra Zielińskiego oraz Tarasa Romańczuka.
Niepokojące wieści z obozu reprezentacji Polski. Wielu piłkarzy z urazami
W nocy został udostępniony raport medyczny dotyczący reszty zawodników i nie wygląda to kolorowo, ponieważ aż 7 piłkarzy zmaga się z urazami. - W trakcie meczu i bezpośrednio po jego zakończeniu kolejni zawodnicy przechodzili specjalistyczne badania w klinice Enel-Sport w Warszawie, które dały odpowiedź na pytanie, czy pozostałe urazy nie wykluczają zawodników z udziału w mistrzostwach Europy. Dotyczy to Sebastiana Walukiewicza (uraz mięśniowy) oraz Tarasa Romanczuka (uraz stawu skokowego). Po podsumowaniu badań lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski potwierdził, że w ciągu kilku dni uda się doprowadzić zawodników do pełnej dyspozycji i ich udział w Euro 2024 nie jest zagrożony - można przeczytać.
- W wyniku zdarzeń boiskowych w czasie meczu z Ukrainą niestety ucierpiało jeszcze kilku zawodników. Doszło między innymi do urazów mięśniowych (Nicola Zalewski, Michał Skóraś, Bartosz Salamon, Jakub Kiwior) oraz silnego stłuczenia stawu skokowego (Kacper Urbański). Sztab medyczny reprezentacji Polski dołoży wszelkich starań, aby w jak najkrótszym czasie wszyscy zawodnicy byli do dyspozycji selekcjonera Michała Probierza - podsumowano.