Polak w sobotę przypominał trochę gracza rezerw, który pierwszy raz od kilku miesięcy dostał szansę od klubowego trenera. Wyglądał, jakby w przeciwieństwie do swoich partnerów, on dopiero rozpoczynał sezon. Biegał, walczył, starał się - takiego Polaka chcielibyśmy obserwować w każdym meczu. Szybko też dwa razy wpisał się na listę strzelców, co brzmi tym bardziej irracjonalnie, że przy jednej z nich asystę zaliczył... Arjen Robben. Tak, Holender znalazł jakiś sposób, by nie kończyć każdej akcji strzałem.
BOB LEWANDOWSKI! RT @soccergods: Remember that month when Paderborn was good? Bob Lewandowski and Bayern don't. https://t.co/XWQqdcBwNg
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) luty 21, 2015
Dla Lewandowskiego gole z Paderborn miały też wymiar szczególny. W tej chwili nie ma bowiem w stawce drużyn Bundesligi zespołu, któremu gola nie strzeliłby "Lewy". Jeszcze większym wyczynem popisał się Arjen Robben, który już w lutym wyrównał swój osobisty rekord bramek strzelonych w jednym sezonie ligowym. Po 22 kolejkach Bundesligi ma 16 trafień!
Pep Guardiola: Jestem bardzo zadowolony z Roberta Lewandowskiego
A co na innych stadionach? Schalke 04 Gelsenkirchen bliskie było odbicia sobie porażki w Lidze Mistrzów z Realem Madryt, ale nieoczekiwanie piłkarze Werderu Brema wyrównali już w doliczonym czasie gry i popsuli sobotnie popołudnie graczom Roberto Di Matteo. Podobna niespodzianka padła natomiast w Augsburgu, gdzie Bayer Leverkusen do ostatnich sekund walczył o utrzymanie prowadzenia. Nieudolnie, dzięki czemu "Aptekarze" utrudnili sobie walkę o Ligę Mistrzów.
SC Paderborn - Bayern Monachium 0:6 (0:2)
Bramki: Lewandowski 23, 37, Robben 63 (k), Ribery 72, 86, Weiser 78
Paderborn: Lukas Kruse - Uwe Hünemeier,Rafa López ( 75. Mario Vrančić), Patrick Ziegler, Süleyman Koç, Michael Heinloth, Florian Hartherz, Alban Meha, Marvin Bakalorz ( 71. Mirnes Pepić), Lukas Rupp, Elias Kachunga ( 59. Srđan Lakić)
Bayern: Manuel Neuer - Rafinha (75. Sebastian Rode), Jerome Boateng, Holger Badstuber, David Alaba - Xabi Alonso (74. Mitchell Weiser), Juan Bernat (79. Dante), Thomas Muller - Arjen Robben, Franck Ribery, Robert Lewandowski
Czerwona kartka: Florian Hartherz (62)
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail