Polak zagrał przeciętnie (mimo strzelenia gola). W niemal wszystkich tytułach sportowych za Odrą dostał "trójkę" - w skali od 1 do 5, gdzie 1 do skala światowa. Najlepsi na murawie w Monachium okazali się Arjen Robben oraz Franck Ribery. Zwłaszcza występ Francuza potwierdza jego wielki powrót do formy. Jesienią był on przecież rezerwowym, przegrywał rywalizację z Thomasem Mullerem i Mario Gotze, tymczasem na wiosnę Bawarczycy znowu polegać mogą na zabójczym duecie "Robbery".
Arkadiusz Milik: Nie gryzie mnie sumienie, że strzeliłem gole Legii Warszawa [WYWIAD]
"W tej formie jest klasą światową" - nie ukrywają niemieccy dziennikarze. Podobnie rzecz się ma zresztą z Holendrem. W piątek pobił on też swój osobisty rekord. W 25. kolejce Bundesligi zaliczył... 17 trafienie w lidze. Jest zdecydowanie najlepszym strzelcem Bayernu - Robert Lewandowski ma jedenaście goli - a na dodatek wreszcie zaczął podawać. W starciu z FC Koeln zaliczył - poza bramką - również dwie asysty. To być może w ogóle największa sensacja tego weekendu.
W barwach gości dziewięćdziesiąt minut zaliczyli Paweł Olkowski oraz Sławomir Peszko.
Bayern Monachium - FC Koeln 4:1 (2:1)
Bramki: Schweinsteiger 3, Ribéry 10, Robben 67, Lewandowski 75 - Ujah 45
Bayern: Manuel Neuer - Rafinha, Jérôme Boateng, Holger Badstuber, David Alaba - Arjen Robben, Thomas Müller (69. Xabi Alonso), Bastian Schweinsteiger (78. Sebastian Rode), Mario Götze, Franck Ribéry - Robert Lewandowski
Koeln: Timo Horn - Mišo Brečko, Dominic Maroh, Kevin Wimmer, Paweł Olkowski - Yūya Ōsako (46. Marcel Risse), Kevin Vogt (72. Daniel Halfar), Matthias Lehmann, Jonas Hector, Sławomir Peszko - Anthony Ujah (78. Deyverson)
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail