Klub z Bawarii jest podrażniony, bo po serii ośmiu wygranych z rzędu w Bundeslidze został pokonany przez Bayern Leverkusen. W dodatku była to dla Bayernu pierwsza porażka z "Aptekarzami" od 23 lat. W Kaiserslautern liczą, że wykorzystają zadyszkę
Bayernu i sprawią niespodziankę na Allianz Arenie.
Ważną rolę w powstrzymaniu monachijskich gwiazd miał odegrać reprezentant Polski Ariel Borysiuk (21 l.). Były legionista dobrze wkomponował się w jedenastkę Kaiserslautern, wywalczył w niej sobie stałe miejsce, rozegrał 11 pełnych meczów. Ale teraz zmaga się z kontuzją.
W 2. Bundeslidze "Czerwone Diabły" Borysiuka zajmują trzecie miejsce, ale w 11 kolejkach nie zaznały jeszcze porażki.
Trener Franco Foda (46 l.) spodziewa się, że w spotkaniu z Bayernem skuteczność potwierdzi duet napastników: Albert Bunjaku (28 l.) i Mohammadou Idrissou (32 l.). Szwajcar zdobył w tym sezonie 6 goli, a Kameruńczyk 7 bramek. - Nie jedziemy do Monachium świętować Oktoberfest - zapowiada Idrissou.