Mecz Arka Gdynia - Piast Gliwice zaczął się jak marzenie dla gospodarzy. Już w ósmej minucie błąd w swoim polu karnym popełnił Hebert. Obrońca przyjezdnych zagrał piłkę ręką, a sędzia Krzysztof Jakubik nie wahał się i wskazał na jedenasty metr. Pewnym egzekutorem rzutu karnego okazał się Mateusz Szwoch. Po straconym golu, gliwiczanie robili wszystko, by wyrównać stan rywalizacji, ale ich akcjom brakowało dokładności i do przerwy utrzymało się minimalne prowadzenie podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego.
Po przerwie wciąż śmielej atakowali goście, ale żółto-niebiescy całkiem nieźle się bronili. Gdy wydawało się, że w samej końcówce Piast naciśnie jeszcze mocniej, to wyjątkowo źle zachował się Aleksandar Sedlar. Piłkarz ekipy z Gliwic w ciągu kilkudziesięciu sekund otrzymał dwie żółte kartki i wyleciał z boiska. Jego koledzy nie załamali się jednak i do końca starali się uratować choćby punkt. Udało się to po golu Macieja Jankowskiego z osiemdziesiątej ósmej minuty.
Remis w piątek tak naprawdę nie usatysfakcjonował nikogo. Arka jest czwarta w tabeli grupy spadkowej z siedemnastoma punktami na koncie. Gliwiczanie mają "oczko" mniej i są tuż nad strefą spadkową. W kolejnej kolejce gdynianie zagrają na wyjeździe z Cracovią. Przed rywalizacją z "Pasami" czeka ich jeszcze rywalizacja w finale Pucharu Polski z Lechem Poznań. Piast za tydzień podejmie Śląska Wrocław.
Arka Gdynia - Piast Gliwice 1:1 (1:0)
Bramki: Mateusz Szwoch 9 (k) - Maciej Jankowski 88
Żółte kartki: Łukasiewicz, Marcjanik, Szwoch, Hofbauer - Hebert, Jankowski, Mójta
Czerwona kartka: Sedlar (73., za dwie żółte)
Arka: Steinbors 3 - Zbozień 3, Marcjanik 3, Sobieraj 3, Warcholak 3 - Kakoko 4, Łukasiewicz 3 - Szwoch 4 (78. Zarandia 2), Hofbauer 2, Formella 2 (57. Bożok 3) - Siemaszko 2 (63. Trytko 2)
Piast: Szmatuła 3 - Pietrowski 3, Hebert 2, Sedlar 1, Mójta 3 - Bukata 2 (46. Żivec 3), Masłowski 3 (81. Vranjes 2), Murawski 3, Badia 3 - Papadopulos 2 (46. Jankowski 4), Sekulski 3