- Dariusz Wdowczyk złożył oświadczenie o rozwiązaniu kontraktu z Wisłą Kraków. Oficjalnie powodem są sięgające trzech miesięcy zaległości finansowe - z punktu widzenia klubu podane podstawy nie są jednak zgodne ze stanem faktycznym. Mimo niedawnej trwającej niemal dwa miesiące serii aż siedmiu kolejnych przegranych meczów, współpraca ze szkoleniowcem była dotychczas kontynuowana - brzmi oświadczenie opublikowane na oficjalnej stronie Wisły Kraków.
Oficjalnym powodem rozwiązania kontraktu przez Wdowczyka były zaległości finansowe - To fakt, że umowa została rozwiązana z winy klubu, który przez długi czas nie wywiązywał się ze swoich zobowiązań kontraktowych - przyznał były już trener Wisły w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
- To nie jest decyzja, która powstała w mojej głowie dzisiaj, wczoraj, czy nawet kilka tygodni temu. Jak wiadomo, kilka miesięcy temu, gdy zwolniono moich asystentów Marcina Broniszewskiego i Pawła Primela, pożegnałem się z kilkoma zawodnikami, sztabem. Dla mnie pewnych rzeczy się nie robi. Taką rzeczą jest zwolnienie moich współpracowników bez konsultacji ze mną. Wtedy jeszcze nie chciałem uciekać z tonącego okrętu. Dzisiaj Wisła płynie o wiele spokojniejszym nurtem. Nie zostawiam za sobą spalonej ziemi, a dobrą pozycję wyjściową. Nie widzę dalszej możliwości współpracy z tym zarządem. Nie chcę wchodzić w szczegóły. Pewne rzeczy zaszły jednak za daleko. Nie chcę i nie mogę ich tolerować - zakończył Wdowczyk.