Raków Częstochowa to zdecydowanie jeden z najciekawszych projektów w polskiej piłce od lat. W kilka sezonów drużyna z II ligi awansowała do Ekstraklasy, zaczęła wygrywać kolejne trofea – już teraz Raków ma dwa Puchary Polski, dwa Superpuchary, dwukrotnie został także wicemistrzem kraju, a teraz pewnie zmierza po mistrzostwo, a do tego wystąpi jeszcze w kolejnym finale Pucharu Polski. Wszystkie te sukcesy były dziełem jednego trenera – Marka Papszuna – który jednak niespodziewanie powiedział „dość” i przekazał władzom klubu, że z końcem sezonu odchodzi. Michał Świerczewski, właściciel Rakowa, gdy tylko zrozumiał, że nie utrzyma swojego trenera, ruszył na poszukiwania jego następcy. Teraz w końcu wiadomo, że będzie to Dawid Szwarga.
Dawid Szwarga nowym trenerem Rakowa Częstochowa. Przed nim trudne wyzwanie
Marek Papszun miał w Rakowie warunki odmienne, niż w większości klubów w Polsce. Nie wiadomo, czy Dawid Szwarga, mimo że był asystentem Marka Papszuna, także będzie miał tak decydujący głos w wielu sprawach, czy będzie musiał sobie dopiero na to zapracować. Wejście w buty Marka Papszuna będzie więc dużym wyzwaniem, ale też władze klubu będą musiały dostosować się do nowej sytuacji.
Dawid Szwarga do tej pory pracował jedynie jako asystent – w GKS-ie Katowice w latach 2018-2021, po czym trafił do Rakowa Częstochowa, gdzie pełnił rolę asystenta Marka Papszuna. Z jednej strony zatrudnienie Dawida Szwargi może dać pewną ciągłość w grze drużyny, z drugiej natomiast istnieje ryzyko, że tak niedoświadczony trener może nie poradzić sobie w grze na takim wysokim poziomie i to na kilku frontach. Kontrakt nowego trenera został podpisany na dwa lata, z opcją przedłużenia ze strony klubu o kolejne dwa lata.