W Polsce regularnie słyszymy o problemie dotyczącym braków w zapasach krwi. Mimo regularnych akcji przypominających o możliwości oddawania tak cennego „surowca” i korzyści z tego płynących, kłopot nie ustaje. Tym razem przekonał się o tym na własnej skórze były napastnik Lecha Poznań, Piotr Reiss. Piłkarz poinformował, że w szpitalu wylądował jego tata Henryk, który potrzebuje przetoczenia krwi.
Jak pisał na swoim Instagramie, grupy „0 RH-”, niestety, brakuje. Swoją prośbę o pomoc skierował do kibiców! - Moi kochani. Nigdy wcześniej nie zwracałem się z taką prośbą, ale sytuacja jest wyjątkowa i pilna. Mój tata Henryk przebywa w szpitalu i koniecznie potrzebuje do przetoczenia krew. (…) Dlatego bardzo proszę o oddanie tego rodzaju krwi (0 RH-). Będę dozgonnie wdzięczny – pisał Reiss.
Gdzie można oddać krew, by pomóc tacie byłego piłkarza? Należy tego dokonać w Stacji Krwiodawstwa przy ulicy Marcelińskiej w Poznaniu! Warto to zrobić, nawet jeśli ma się inną grupę krwi. Nigdy nie wiadomo, komu akurat może się przydać i czy w ten sposób nie pomożemy uratować czyjegoś życia!
Piotr Reiss to legenda Lecha Poznań. W barwach ekipy z Bułgarskiej rozegrał 275 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Zdobył 101 bramek i zanotował 73 asysty. Snajper był królem strzelców polskiej ligi w sezonie 2006/2007 (strzelił 15 goli). Dwukrotnie sięgał także po Puchar Polski.