Mecz Ruch Chorzów - Górnik Łęczna był ostatnim dla gospodarzy w Ekstraklasie. "Niebiescy" wcześniej stracili już jakiekolwiek szanse na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dlatego też rywalizacja z ekipą z Lubelszczyzny była już tylko walką o prestiż. O to, by o Ruchu pamiętano, zadbali jego kibice. Niestety, zrobili to w najgorszy możliwy sposób. Fani z Chorzowa wbiegli w pewnym momencie na murawę i musiała interweniować policja. Wcześniej na murawę poleciały race. Sześciu agresywnych kibiców szybko usłyszało zarzuty. Jak podał portal tvn24.pl, wymierzono im kary dwuletnich zakazów stadionowych, grzywien w wysokości trzech tysięcy złotych oraz pół roku prac społecznych.
Echa skandalu w Chorzowie. Sześciu kibiców Ruchu zatrzymanych
Wciąż nie milkną echa karygodnego zachowania fanów gospodarzy podczas meczu Ruch Chorzów - Górnik Łęczna. Kibice "Niebieskich" nie tylko rzucali na murawę racę, ale sami wbiegli na płytę boiska po zawodach. Policja zatrzymała już sześciu z nich. Chuligani usłyszeli już zarzuty i zostały im wymierzone kary.