Mają szacunek do Wisły, ale...
Grosicki jest wychowankiem Pogoni i bardzo mu zależy, aby z tym klubem osiągnąć sukces. Co ciekawe, w 2010 roku zdobył Puchar Polski w barwach Jagiellonii, która w finale w Bydgoszczy pokonała... szczeciński zespół. - Wisła to wielki klub - powiedział Kamil Grosicki podczas konferencji prasowej na Stadionie Narodowym, cytowany przez PAP. - Mamy w sobie pokorę, ale i pewność siebie. Musimy pokazać, że Pogoń jest lepszym zespołem. Mamy szacunek do przeciwnika. Ale musimy potwierdzić naszą siłę i moc - tłumaczył lider szczecińskiego klubu.
Zrobi wszystko dla Pogoni
To Pogoń jest faworytem finału na PGE Narodowym. Grosicki liczy na to, że Puchar Polski po raz pierwszy w historii zawita do Szczecina. - To najważniejszy mecz w mojej karierze klubowej i niezwykle ważny dla mojej drużyny - wyjaśniał Grosicki, cytowany przez PAP. - Zrobię wszystko, żebyśmy przywieźli puchar do Szczecina. Gdy awansowaliśmy do finału, to czuć było euforię, że pojedziemy na Stadion Narodowy. Jednak sam finał nas nie zadowala - zaznaczył pomocnik reprezentacji Polski.