Ekstraklasa: Bogusław Biszof nie dostanie 2,7 mln złotych premii [WYWIAD SUPER EXPRESSU]

„Super Express”: - Czy Ekstraklasa S.A. może ujawnić zarobki prezesa Biszofa, aby przerwać falę niedomówień i spekulacji?

Maciej Wandzel: - Ekstraklasa jest komercyjną spółką, nie korzysta ze środków publicznych i nie publikuje tego rodzaju informacji. Wynagrodzenie Zarządu jest oczywiście znane wszystkim akcjonariuszom. Jest podawane na Walnych Zgromadzeniach, w tym ostatnio 25 września 2014 roku, jak również przy innych okazjach. Taką informację posiada również, cytowany przez Państwa, kolega Radosław Osuch. Nie będziemy łamać podstawowych zasad naszego działania tylko z powodu medialnego zamieszania. Mogę poinformować, iż podawana kwota 80 tys. zł jest nieprawdziwa.

- Czy prezes Biszof ma w kontrakcie zagwarantowaną premię za wypełnienie kontraktu?

W kontrakcie Pana Biszofa nie ma żadnej odprawy  za rozwiązanie kontraktu, ani premii za jego wypełnienie. Kwota 2,7 mln zł jest wyssana z palca. Proszę o nie publikowanie tej informacji. Dodanie słowa „rzekomo” nie zmienia tego, że byłoby to powtarzanie nieprawdy. Posiadacie Państwo nasze oficjalne dementi i kontynuowanie powielania tej informacji byłoby rażąco niezgodne z zasadami dziennikarskiej etyki zawodowej.

Lech - Legia NA ŻYWO. Relacja LIVE i ONLINE ze szlagieru Ekstraklasy

- Radosław Osuch, właściciel Zawiszy Bydgoszcz, stwierdził, że wielokrotnie występował z wnioskiem, aby kluby, de facto akcjonariusze spółki, poznały wysokość zarobków prezesa, ale nigdy jego wniosek nie został "skonsumowany". Jeśli tak, to dlaczego kluby nie mają dostępu do informacji, ile zarabia prezes spółki?

Trudno mi komentować słowa akcjonariusza. Nie wiem, np. czy autoryzował swoją wypowiedź. Z pewnością natomiast wie, jakie są zarobki Zarządu Ekstraklasy. Całkowitą bowiem nieprawdą jest to, że kluby nie znają wynagrodzeń Zarządu.  Kategorycznie oczekuję  nie rozpowszechniania tego typu informacji, gdyż są one nieprawdziwe - co z łatwością i w każdej chwili udowodnimy w sądzie, jeśli będzie taka potrzeba.

Co do kolegi Osucha nie będę prowadził z nim polemiki w mediach. Mamy okazję często się widywać. Ostatnio 10 marca na całodniowym spotkaniu klubów w Jachrance, na którym był obecny, podobnie jak inni Prezesi klubów. Na tym spotkaniu nie odnotowaliśmy żadnych kontrowersji.

Od lat staramy się, aby Ekstraklasa była spółką, w której kluby współpracują, ustalają wspólne stanowisko, pomimo konfliktów interesów.  Sugerowany w pytaniach brak dostępu do informacji nie ma miejsca i kategorycznie proszę o nie rozpowszechnianie tego typu informacji.