"Franek" dogadal w poniedzialek szczegóły kontraktu. We wtorek podpisze umowę. Co może dać "Jadze"? Na pewno nie skuteczność z czasów Wisly. Nie oszukujmy się: tamtego Frankowskiego już nie ma.
Stracił czas w Elche, Wolverhampton, Tenerife i Chicago Fire. Kolejny Polak, który za granicą nie pokazał zbyt wiele.
Ma już 34 lata. Pokopie przez dwa sezony, pewnie strzeli kilka goli i uda się na zasłużoną emeryturę.