Legia ma ostatni obardzo napięty grafik, bo oprócz Ekstraklasy gra jeszcze w Lidze Europejskiej UEFA. W ostatniej kolejce zespół Jana Urbana pokonał współlidera Górnika Zabrze 2:1 odskakując rywalom na trzy punkty. We wtorek kolejne spotkanie wygrała jednak Wisła Kraków i ma tylko "oczko" mniej od mistrzów Polski. Stołeczny zespół musi więc wygrac w Białymstoku, aby mieć już bezpieczniejszą przewagę nad ligowym peletonem.
Legia co prawda może się pochwalić długą ławką rezerwowych, ale trener Urban ma długą listę kontuzjowanych. Jakub Kosecki, Dusan Kuciak, Jakub Wawrzyniak, Dossa Junior, Inaki Astiz, Bartosz Bereszyński i Władimir Dwaliszwili na pewno nie wybiegną na boisko przeciwko Jagiellonii.
>>> Robert Lewandowski potwierdził, że w styczniu podpisze kontrakt z Bayernem
- Gramy teraz co trzy dni. Przydałoby się trochę zdrowego rozsądku - narzeka Urban na terminarz. - Mecze można było rozłożyć troszeczkę inaczej. Czy problemem byłoby rozegranie spotkania ze Śląskiem w niedzielę, a nie w sobotę, skoro gramy w europejskich pucharach dopiero w czwartek - i dodał. - W Białymstoku zazwyczaj Legii było bardzo trudno, choć w ubiegłym sezonie akurat wygraliśmy spokojnie. Na pewno czeka nas niełatwe spotkanie.
W Jagiellonii jest więcej spokoju i optymizmu. W końcu drużyna gra nie tylko efektywnie, ale i efektownie. Piłkarze Piotra Stokowca już nie mogą się doczekać starcia z liderem. - Głęboko wierzę w to, że trzy punkty zostaną w Białymstoku i damy dużo radości naszym kibicom - mówi gwiazdor "Jagi" Dani Quintana.
Transmisję LIVE z meczu Jagiellonia - Legia przeprowadzi Canal + Sport. Mecz rozpocznie się o 20:30, studio przedmeczowe zaplanowano na godzinę 20:10.