- Od pierwszej minuty rozpoczęliśmy to spotkanie bardzo źle - powiedział trener Wisły. - Zaszkodziły nam chyba te dwa ostatnie spotkania, które wygraliśmy i każdy myślał, że Jagiellonia to łatwy przeciwnik. Niestety okazało się, że jest dobrym zespołem i na pewno jeszcze z niejednym z czołówki wygra.
Przeczytaj koniecznie: Adam Nawałka będzie rozmawiał z Ludovikiem Obraniakiem
- Cóż, jak się przegrywa 2:5, to jest to wynik nawet jak na naszą Ekstraklasę bardzo wysoki i trzeba się takiego rezultatu wstydzić. Tak jak zawsze trzeba było chwalić zespół za grę defensywną, tak dzisiaj była to istna katastrofa - dodał Smuda.