ŁKS w Ekstraklasie, Widzew w I lidze

2009-07-16 12:25

Wczoraj do późnego wieczoru działacze PZPN debatowali nad przyszłością łódzkich klubów - ŁKS i Widzewa. Decyzję podjęto około godz. 23. ŁKS jest dzięki niej niemal pewny gry w Ekstraklasie, a Widzew - w I lidze.

Sprawa ŁKS i Widzewa budziła ostatnio ogromne emocje. Oliwy do ognia dolał nawet minister sportu, który oświadczył, że cały czas patrzy na ręce PZPN. Czy włączenie się do sprawy Mirosława Drzewieckiego "pomogło" podjąć decyzję działaczom PZPN?

- Nie komentuję tego - powiedział jednak stanowczo rzecznik PZPN, Jakub Kwiatkowski.

Okazuje się, że ŁKS uratował... sam szef UEFA, Michel Platini. To Francuz bowiem wydał zgodę na ponowne rozpatrzenie wniosku licencyjnego łódzkiego zespołu. Tym razem dokumentacja ŁKS ma być już bez zarzutu (wcześniej zabrakło jednego dokumentu). Można więc zakładać, że Komisja Licencyjna nie będzie miała podstaw, by nie dopuścić łodzian do gry w Ekstraklasie. Obradująca wczoraj Komisja ds. Nagłych PZPN zwróciła się więc z wnioskiem o rozważenie możliwości ponownego rozpatrzenia sprawy przez Komisję Odwoławczą ds. Licencji PZPN do dnia 21 lipca 2009 roku.

Dużo gorzej wygląda sprawa Widzewa Łódź. Klub, który w poprzednim sezonie zajął 1. miejsce w rozgrywkach I ligi, najbliższy sezon ma rozpocząć w tej samej klasie rozgrywkowej. Uznano, że orzeczenie Związkowego Trybunału Piłkarskiego (dotyczące przeniesienia Widzewa do niższej klasy rozgrywkowej) jest wiążące i wykonalne. W najlepszej sytuacji jest więc Korona Kielce, która mimo że zajęła 3. miejsce w I lidze, bezpośrednio awansuje do Ekstraklasy. Baraże o miejsce w Ekstraklasie nie odbędą się. Z najwyższą klasą rozgrywkową pożegnają się Cracovia i Górnik Zabrze.

Najnowsze