Legia Warszawa przegrywa w atmosferze skandalu. Kibice wściekli przez VAR, wielkie kontrowersje

mso | masz

2021-12-05 22:11

Sytuacja warszawskiej Legii jest coraz mniej ciekawa. Mistrzowie Polski nie mogą wydostać się ze strefy spadkowej. Widmo wylądowania w 1. lidze jest coraz poważniejsze, choć przy Łazienkowskiej nikt o tym nie myśli. Pierwszy raz od wielu lat Cracovia wygrała ligowe spotkanie z Legią na swoim stadionie. Jedynego gola zdobył Pelle van Amersfoort. Spotkanie zakończyło się w cieniu przepychanek i dyskusji o potencjalnym karnym dla Legii.

Najnowsze z działu

Finał Pucharu Polski

Alexander Gorgon ma apetyt na kolejne trofeum. Wyjątkowa motywacja gwiazdy Pogoni

Lider Portowców mówi wprost

Kamil Grosicki o pokorze, tak traktuje finał Pucharu Polski z Wisłą Kraków. To chce zrobić kapitan dla Pogoni i Szczecina

Co za doniesienia!

Marek Papszun wróci do Rakowa? Co za doniesienia! Dziennikarz nie ma cienia wątpliwości, to naprawdę jest możliwe!

Będzie niespodzianka?

Maciej Żurawski o szansach Wisły Kraków w finale Pucharu Polski. Legenda klubu zwraca uwagę na tego asa Białej gwiazdy [ROZMOWA SE]

Słuszna teza?

Mariusz Rumak wskazał, co jest problemem Lecha. Trener Kolejorza powiedział też o demonach Ruchu

Cracovia – Legia Warszawa 1:0 (1:0)

Bramki: 1:0, 20 min Pelle van Amersfoort

Cracovia: Karol Niemczycki - Cornel Rapa, Jakub Jugas, Michal Siplak - Otar Kakabadze, Sylwester Lusiusz (53. Mathias Hebo Rassmusen), Pelle van Amersfoort, Kamil Pestka - Jakub Myszor (82. Michał Rakoczy), Filip Piszczek (64. Rivaldinho), Sergiu Hanca.

Legia Warszawa: Artur Boruc – Maik Nawrocki, Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia (46. Tomasz Nawotka), Yuri Ribeiro - Kacper Skibicki (46. Rui Gomes), Bartosz Slisz, Josue, Luquinhas (84. Bartłomiej Ciepiela), Filip Mladenovic (68. Tomas Pekhart) - Mahir Emreli (58. Szymon Włodarczyk).

Legia liczyła w Krakowie na wygraną, ale nic z tego nie wyszło. O triumfie Cracovii 1:0 zadecydował Pelle van Amersfoort (25 l.). Holender w pierwszej połowie po rzucie rożnym wykorzystał chwilę nieuwagi ze strony obrońców warszawskiej drużyny i z bliska trafił do siatki. To dla lidera Cracovii ósmy gol w tym sezonie. Przerwał w ten sposób serię sześciu meczów bez bramki. W pierwszej połowie Legia prowadziła grę, ale dobrze bronił Karol Niemczycki. Bramkarz „Pasów” ubiegł m.in. Kacpra Skibickiego i wybronił strzały Bartosza Slisza oraz Luquinhasa. Po przerwie stołeczny zespół dążył do wyrównania, ale bez powodzenia. Stołeczny zespół miał także dużo szczęścia, gdy w słupek trafił Kakabadze, a uderzenie Rivaldinho wybronił Artur Boruc.

NIE PRZEGAP! Lech wygrał w Lubinie i pozostaje liderem Ekstraklasy. Miedziowi obudzili się za późno [WIDEO]

Cracovia - Legia: Kontrowersje z rzutem karnym

Wiele mówi się jednak o sytuacji z pierwszej połowy, gdy w polu karnym padł Mateusz Hołownia. Piłkarz mistrza Polski nadział się na łokieć przeciwnika. Kibice Legii byli wściekli, gdy sędzia odgwizdał faul, ale jednego z zawodników "Wojskowych", na korzyść Cracovii. - Ej dobra po kilku powtórkach…karny jak nic na Hołowni. VARto było wyjść do kibla w trakcie meczu panie sędzio - wściekał się kibic Legii i były zawodnik KSW, Łukasz "Juras" Jurkowski.

- Ziomek z Legii ewidentnie atakuje łokieć rywala. Nie wiem o co to cale zamieszanie... A tak poważnie to dla mnie błąd - wtórował Łukasz Rogowski, sędzia piłkarski aktywny na Twitterze. - Panowie na VARze uznali. że zawodnik Legii Warszawa twarzą zaatakował łokieć zawodnika Cracovii - szydzili kolejni kibice.

NIE PRZEGAP! Polski trener ze zwycięstwem w 2.Bundeslidze. Dostanie szansę do końca rundy

PKO BP Ekstraklasa: Sytuacja w tabeli

Po siedemnastu seriach gier liderem w tabeli jest Lech Poznań. Podium uzupełniają Pogoń Szczecin (trzy punkty straty do "Kolejorza") i Lechia Gdańsk (pięć oczek za Lechem). W strefie spadkowej znajdują się Legia Warszawa (12 punktów, dwa zaległe mecze do rozegrania), Górnik Łęczna (12 punktów) i Warta Poznań (11 punktów).