Paweł Zarzeczny zmarł w minioną sobotę, a powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca. Odszedł w wieku 56 lat. Był jednym z najlepszych polskich dziennikarzy sportowych - współpracował m.in. z "Super Expressem", "Przeglądem Sportowym", portalem "weszlo.com" czy telewizją Republika.
Działalność w czołowych redakcjach mediów nie przeszkadzała mu jednak w kibicowaniu. Zarzeczny był zadeklarowanym fanem Legii Warszawa, co zresztą niejednokrotnie podkreślał. Jego żona opowiedziała, że podczas odśpiewywania klubowego hymnu - "Snu o Warszawie" Czesława Niemena - wielokrotnie płakał i potrafił godzinami oglądać oprawy przygotowywane przez "Żylętę".
Legia postanowiła uhonorować swojego wieloletniego sympatyka i uczcić jego pamięć. Najbliższe domowe spotkanie "Wojskowych" w LOTTO Ekstraklasie z Pogonią Szczecin (1 kwietnia o godz. 20:30) poprzedzi minuta ciszy na jego cześć. Dodatkowo na mecz została zaproszona najbliższa rodzina zmarłego. Na Twitterze poinformowała o tym Izabela Kruk - rzecznik prasowy klubu z Łazienkowskiej.
Legia Warszawa uhonoruje Pawła Zarzecznego minutą ciszy podczas najbliższego meczu z Pogonią Szczecin. https://t.co/TDsI3zYhm2
— Izabela Kruk (@Kruk_Izabela) 30 marca 2017