36-letni Piszczek jest gwiazdą zespołu w którym się wychował i wyruszył w piłkarski świat. Przed tym sezonem wrócił do Polski, po latach grania w Bundeslidze. „Piszczu" tak kieruje grą defensywy, że jego zespół w siedmiu meczach (jeden wygrany walkowerem) stracił tylko...jednego gola, w zremisowanym 1:1 meczu z Odrą Wodzisław. Imponujący jest bilans bramkowy drużyny - 16-1. Piszczek rozegrał wszystkie 7 meczów, w pełnym wymiarze czasowym. Najlepszym strzelcem drużyny jak na razie jest znany z boisk ekstraklasy, Piotr Ćwielong, który zdobył 5 goli. Oprócz nich występują jeszcze inni piłkarze z doświadczeniem z ekstraklasy - Mariusz Magiera i Przemysław Trytko, Łukasz Hanzel. Piszczek, 66-krotny reprezentant Polski pełni również funkcję II trenera w klubie, a pierwszym szkoleniowcem jest Damian Baron. W jednym z wywiadów Łukasz Piszczek zaprzeczył, jakoby celem zespołu był awans do II ligi, to przy obecnej formie i jakości kadry zespołu wydaje się, że drużyna ze znanego w Polsce uzdrowiska, ma na to duże szanse. Przypomnijmy, że Piszczek w swojej bogatej karierze rozegrał 332 mecze w Bundeslidze – w barwach Herthy i Borussii Dortmund, oraz 69 meczów w Ekstraklasie w Zagłębiu Lubin. Z Borussią dwukrotnie był mistrzem Niemiec oraz finalistą Ligi Mistrzów.
Łukasz Piszczek natchnął kolegów z Goczałkowic. Grają jak z nut!
Trwa niesamowita passa LKS Goczałkowice-Zdrój w III lidze piłkarskiej. Drużyna w której od tego sezonu gra Łukasz Piszczek, wygrała siódmy mecz w tym sezonie i jest liderem swojej grupy.