![Maciej Śliwowski o „rozwalonej” Legii, zadziornym Josue, spiętym Gualu. Były as mówi o lalce Voodoo, tego trenera potrzeba w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-PQhb-M7JT-YkGC_juliusz-kruszankin-maciej-sliwowski-robert-jadczak-300x250.jpg)
Ondrej Duda już w lecie 2015 roku był bliski transferu z Legii. Bardzo zainteresowany Słowakiem był Inter Mediolan, ale na ostatniej prostej cała transakcja się posypała. Chęć na sprowadzenie pomocnika wyrażało też ponoć Napoli.
Radosław Cierzniak już teraz OFICJALNIE w Legii Warszawa
Teraz z kolei portugalski "Record" informuje, że Dudę chce do siebie sprowadzić tamtejszy Sporting Braga, który już planuje wzmocnienia po zakończeniu sezonu. Transfer Słowaka może jednak nie być łatwy, bowiem w gronie zainteresowanych są też kluby Premier League: Arsenal, Tottenham, Everton, West Ham, Southampton, Stoke i Newcastle.
Informację natychmiast podchwyciły media angielskie, między innymi portal "Metro.co.uk". Dudę porównuje się m.in. do Angela Di Marii, co może wydać się nieco absurdalne, gdy spojrzy się na formę Słowaka z ostatnich miesięcy. Mimo to na wiosnę prezentuje się on całkiem nieźle, a Legia z pewnością będzie chciała go dość szybko sprzedać, by jeszcze zarobić na nim godziwe pieniądze.
Czy te doniesienia to tylko plotki, czy faktycznie coś jest na rzeczy? Póki co nie wiadomo, bo na tym etapie sezonu żadna ze stron nie byłaby skłonna ich potwierdzić nawet, jeśli w rzeczywistości okazałyby się prawdą. Póki co Duda jest więc piłkarzem Legii, a co wydarzy się w letnim okienku transferowym, dowiemy się dopiero za kilka miesięcy.
Warto dodać, że portal "Transfermarkt.de" wycenia Słowaka na 3,5 miliona euro, ale Legia chciałaby za niego nieco więcej.
