Bohater spotkania: Jakub Smektała
Pomocnik Piasta w ciągu dwóch minut niemal w pojednykę ograł Polonię. Najpierw świetnym podaniem obsłużył Sebastiana Olszara, a w chwilę później wyśmienity rajd zakończył precyzyjnym strzałem do bramki "Czarnych Koszul". Niestety chwilę po strzeleniu gola doznał kontuzji mięśnia, wskutek której musiał opuścić plac gry.
Tak padły bramki:
0:1 Sebastian Olszar 67
Jakub Smektała złamał akcję do środka pola, dojrzał z lewej strony niekrytego Sebastiana Olszara, któremu przekazał piłkę. Ten zdecydował się na strzał lewą nogą po ziemi, który przeleciał między nogami interweniującego Radosława Majdana do bramki Polonii.
0:2 Jakub Smektała 69
Pomocnik Piasta przejął piłkę jeszcze na własnej połowie, minął dwóch rywali, przed polem karnym gospodarzy zwiódł jeszcze Tomasza Jodłowca i plasowanym strzałem z 18 metrów podwyższył prowadzenie Piasta.
Polonia Warszawa - Piast Gliwice 0:2 (0:0)
0:1 Olszar 67
0:2 Smektała 69
Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk)
Żółte kartki: Sokołowski, Jodłowiec - Glik, Olszar, Szary
Widzów: 15000
Polonia: Majdan - Mynar (51 Kosmalski), Jodłowiec, Skrzyński, Telichowski - Jaroń (75 Chałbiński), Sokołowski, Trałka, Mierzejewski - Ivanovski, Nikolić
Piast: Kwapisz - Matuszek, Kowalski, Glik, Szary - Pietroń (60 Biskup), Muszalik, Gamla, Smektała (72 Smektała) - Wilczek, Olszar
Piast z kompletem punktów w Warszawie
Trwa fatalna passa Polonii Warszawa. "Czarne Koszule" pod wodzą Duszana Radolsky'ego zdobyły zaledwie jeden ligowy punkt i zanotowały cztery porażki. W 9. kolejce Ekstraklasy Polonię pokonał Piast Gliwice, który dzięki zwycięstwu wdrapał się na 7. pozycję w tabeli.