Lech przyjechał do Szczecina z trzybramkową zaliczką. Wiedział, że awans do finału Pucharu Polski ma w kieszeni. Goście musieli rozegrać tylko poprawny mecz w rewanżu. Bez zbędnych fajerwerków, tak, aby przypilnować wyniku. Jednak podopieczni Nenada Bjelicy szukali zwycięstwa na przełamanie, bo w lidze dwukrotnie zremisowali 0:0.
Udało im się pokonać Pogoń. Jedynego gola w meczu zdobył w 41. minucie Marcin Robak. Gospodarze wiedzieli, że nie są w stanie odrobić tak pokaźnej straty i powalczyć o finał. Odpuścili sobie większy wysiłek w drugiej połowie. Pozwolili piłkarzom Lecha spokojnie wejść do finału Pucharu Polski. Ekipa z Wielkopolski zmierzy się na PGE Narodowym z Arką Gdynia.
Pogoń Szczecin - Lech Poznań 0:1 (0:3 w pierwszym meczu)
Bramki: Marcin Robak 41
Żółte kartki: Cornel Rapa, Marcin Listkowski
Pogoń: Słowik – Rapa (59. Niepsuj), Rudol, Fojut, Nunes – Matras, Drygas – Listkowski, Kort, Gyurcso – Frączczak (59. Ciftci)
Lech: Burić – Kędziora, Bednarek, L.Nielsen, Wilusz – Tetteh, Trałka – Makuszewski (73. Wasielewski), Radut, Pawłowski (72. Jevtić) – Robak (58. Nielsen)