Pudełko po pizzy i rasistowskie okrzyki

2008-09-15 16:17

Po meczu Wisły z Lechem, kibice „Kolejorza” nie tylko cieszyli się z wygranej 4:1, ale również dopuścili się skandalicznego zachowania.

Po ostatnim gwizdku sędziego, kibice z Ponania nie opuścili stadionu przy ulicy Reymonta. Czekali na eskortę i ten czas „umili” sobie ubliżając schodzącym do szatni piłkarzom Wisły. Szalikowcy pluli na zawodników, a najbardziej oberwało się obrońcy Cleberowi.

Kibice prowokowali Brazylijczyka naśladując małpy. - Tak to prawda – przyznał Cleber. - Jednak ja się tym nie przejmuję. Przyzwyczaiłem się już, że takie rzeczy dzieją się w Polsce.

Inny czarnoskóry zawodnik Wisły – Junior Diaz, dostał rzuconym z trybun... pudełkiem po pizzy. Poza tym kibole Lecha kierowali wulgaryzmy pod adresem... właściciela Legii Warszawa, koncernu ITI.

Najnowsze