Będzie pierwszy król strzelców w historii Śląska?
Exposito prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Hiszpan zdobył 16 bramek. Ma trzy trafienia przewagi nad Białorusinem Ilją Szkurinem ze Stali Mielec. Czy w meczu z Ruchem powiększy dystans nad rywalami w wyścigu o snajperskie berło? Co ciekawe, jeszcze nigdy piłkarz Śląska nie był królem strzelców na poziomie ekstraklasy. - Życzę mu tego z całego serca - powiedział trener Tadeusz Pawłowski w niedawnej rozmowie z "Super Expressem". - Jest już coraz bliżej. Myślę, że 20 goli wystarczy do wygrania w tej klasyfikacji. Byłoby pięknie, gdyby to zrobił, a gdyby dorzucił jeszcze mistrzostwo... Cieszyłbym się tak, jak po golu Sebastiana Mili z Niemcami w eliminacjach EURO 2016. Śląsk wciąż jest w grze o tytuł. Mam wrażenie, że piłkarze pójdą za trenerem Magierą w ogień. To duża sztuka, żeby tak przekonać do siebie graczy - dodał.
Trudno będzie zatrzymać Hiszpana
Kontrakt Exposito obowiązuje do końca sezonu. Czy Hiszpan zdecyduje się podpisać nową umowę i zostanie we wrocławskim klubie na kolejne lata? Czy jednak będzie chciał zmienić otoczenie? - Po takim sezonie trudno będzie go zatrzymać - tłumaczył Pawłowski w rozmowie z naszym portalem. - Znajdą się bogatsi, którzy mu więcej zapłacą, a on też będzie chciał sprawdzić się w mocniejszej lidze. Dlatego jak odejdzie, to nie rozdzierałbym szat. Doceniłbym go za to, że grał w Śląsku i jak zapisał się w jego historii - zaznaczył były as wrocławskiej drużyny.