Przed wieczorem Smolarek zameldował się w hotelu Ibis, gdzie czekał już zarezerwowany dla niego pokój. Po rozpakowaniu walizek reprezentant Polski usiadł do stołu z Pawłem Janasem, aby omówić wszelkie sprawy związane z przeprowadzką do stolicy.
Dzisiaj od rana były już gracz greckiej Kavali będzie przechodził testy medyczne i jeśli wypadną one pozytywnie, to jego kontrakt z Polonią (tak naprawdę już podpisany) zacznie obowiązywać. Po ostatniej wpadce z Arkadiuszem Onyszką (Polonia zlekceważyła badania, a okazało się, że piłkarz ma poważne kłopoty z nerkami), sprawdzanie stanu zdrowia nowej gwiazdy "Czarnych Koszul" będzie bardzo dokładne i potrwa kilka godzin.
Smolarek stanie się najlepiej zarabiającym piłkarzem w historii Ekstraklasy. Jego roczna gaża będzie oscylowała w granicach 400 tysięcy euro. Ogłoszenie pozyskania Smolarka przez Polonię powinno nastąpić między godz. 15.00 a 16.00.
- Jeśli Ebi zagra w polskiej lidze, to może uda mu się wrócić do kadry? Bardzo mnie boli, że ostatnio o nim zapomniano. Nikt z reprezentacji się nim nie interesował, nikt nawet do niego nie zadzwonił. Miejmy nadzieję, że teraz sytuacja ulegnie zmianie - mówi "Super Expressowi" jego ojciec Włodzimierz Smolarek.
- Ja zapisałem piękną kartę w historii polskiej ligi, strzeliłem w niej 65 goli, zagrałem sporo fajnych meczów. Może teraz pora na syna? - zastanawia się Smolarek senior.