Ivan Djurdjević: To był interesujący mecz
Serbski szkoleniowiec liczył na to, że od wygranej rozpocznie nowy rodział w Stali. Po pierwszej połowie wydawało się, że jest to realne do zrealizowania, bo jego zespół prowadził, a gola strzelił efektowną główką Rafał Wolsztyński. Jednak nie udało się jednak tego prowadzenia. - To był bardzo interesujący mecz - powiedział trener Ivan Djurdjević podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Chcieliśmy zdobyć ważne trzy punkty. Jestem człowiekiem, który jednak nie wierzy w szybkie zmiany, nie są one naturalne.
Motor chwyci Śląsk za gardło? Jacek Bąk o stylu gry beniaminka z Lublina
Ten duet ze Stali nie wytrzymuje tempa
Nowy trener Stali zwrócił uwagę na kondycję niektórych zawodników. - Widać, że niektórzy zawodnicy potrzebują czasu, aby wytrzymać dłuższy okres gry na boisku. Na przykład Ivan Cavaleiro, Łukasz Wolsztyński - dodał.
Ante Simundża z ważnym przekazem. Trener Śląska o klasie Motoru
Nie było mocnych na Benjamina Kallmana
W drugiej połowie Cracovia była lepsza i wyrównała. Wyrównal najlepszy strzelec krakowian - Benjamin Kallman. Fin ma już 16 goli na koncie i potwierdził w Mielcu, że będzie walczył o koronę króla strzelców. To właśnie on mógł w końcówce zapewnić Pasom komplet punktów, ale jednak bramkarz Jakub Mądrzyk zachował czujność. - Na niektórych zawodników, jak Benjamin Kallman nie ma mocnych. Wykorzystał błąd naszej obrony - ocenił Serb.
Marek Papszun z muralem w Częstochowie! „Na ławeczkę przyjdzie czas”
Cracovia zdominowała Stal
Mimo remisu, trener Stali dostrzega pozytywy podopiecznych. - Widać było, że zespół chce dokonać przełamania, szczególnie grając na własnym stadionie - tłumaczył Djurdjević. - W drugiej połowie Cracovia nas zdominowała i zmusiła do gry w obronie. Będziemy dalej pracować, aby zdobywać tak potrzebne nam punkty w kolejnych meczach - zadeklarował szkoleniowiec Stali.
Bright Ede gwiazdą Ekstraklasy? Wybitny reprezentant Polski nie ma wątpliwości
- Widać było, że zespół chce dokonać przełamania, szczególnie grając na własnym stadionie. W drugiej połowie Cracovia nas zdominowała i zmusiła do gry w obronie. Będziemy dalej pracować, aby zdobywać tak potrzebne nam punkty w kolejnych meczach - tłumaczył Ivan Djurdjević podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP.