- Rywale to zespół niezwykle uporządkowany w defensywie - mówi Jose Mari Bakero, trener poznaniaków. - U siebie musimy być mocni, musimy wygrywać. Nie jestem zadowolony z liczby punktów. Jednak nie narzekam. Nie ma co płakać, bo teraz przed nami trzy ważne spotkania na własnym stadionie - podkreśla Hiszpan.
Największym zmartwieniem Bakero jest brak skuteczności "Kolejorza". Jego zdaniem problem leży w grze środkowych pomocników Lecha.
- Powinni być głodni goli - uważa Bakero. - Gdy Michael Laudrup trafił z Juventusu do Barcelony, trener Johan Cruyff mówił do niego: masz dużo asyst, ale musisz też strzelać gole. I to samo powtarzam moim pomocnikom, Semirowi Stiliciowi i Siergiejowi Kriwcowi - twierdzi szkoleniowiec klubu z Wielkopolski.