Piłkarze z Chorzowa mogli rozpocząć spotkanie od mocnego uderzenia, ale w dogodnej sytuacji fatalnie zachował się Sebastian Olszar (30 l.). Chwilę później jeszcze lepszą okazje zmarnował Wojciech Grzyb (37 l.). Także utalentowany Maciej Jankowski (21 l.) i pozyskany zimą Marek Zieńczuk (33 l.) mieli rozregulowane celowniki. - Jeszcze trochę brakuje mi do optymalnej formy - narzekał Zieńczuk. - Powinniśmy wykorzystać chociaż jedną sytuację i wygrać to spotkanie - ocenił pomocnik Łukasz Janoszka (24 l.).
Zawodnicy Lechii przez całe spotkanie nie stworzyli sobie żadnej klarownej sytuacji. - To dlatego, że Ruch grał bardzo dobrze w obronie - tłumaczył się trener Lechii, Tomasz Kafarski (35 l.).
Ruch - Lechia 0:0
Sędziował: Paweł Gil 3. Widzów: 5000
Ruch: Perdijić 3 - Djokic 3, Stawarczyk 3, Grodzicki 4, Bronowicki 2 - Grzyb 2 (76. Janoszka), Szydrowski 3, Komac 1, Zieńczuk 2 - Jankowski 1 (83. Lisowski), Olszar 2 (59. Piech 1).
Lechia: Małkowski 3 - Pietrowski Ż 3 , Bąk Ż 3, Vucko 2, Andriuskevicius 3 - Traore 2, Surma 3, Bajic 3 (72. Nowak Ż), Poźniak 2 (79. Lukjanovs), Sazankou 1 (84. Wiśniewski) - Buval 1.
Ocena: 2+