Działacze Ruchu Chorzów ściągnęli mega duet Marcin Zając - Maciej Scherfchen z Poznania, aby pomógł "Niebieskim" w walce o górną połówkę tabeli.
Choć liga wciąż nie ruszyła, Maciej Scherfchen (29 l.) nie jest zaskoczony zamieszaniem z rozgrywkami ekstraklasy i spokojnie szlifuje formę. - Już kawał czasu reprezentuję niebieskie barwy, najpierw w Lechu, teraz w Ruchu. Choć domu na niebiesko nie pomalowałem, to jest to mój ulubiony kolor - żartuje Szerfchen. - Ten cały bałagan ze startem rozgrywek to są jakieś jaja, ale w Polsce nikogo nie powinno to dziwić. Z kolegami bez nerwów szykujemy się do ligi. Jeśli tylko dostanę szansę gry, to zrobię porządek w Ruchu i dopadniemy najlepszych! - dodał popularny "Szeryf".
Wczoraj Ruch Chorzów zmierzył się w sparingu z zespołem Młodej Ekstraklasy. Starsi "Niebiescy" pokonali swoich młodszych kolegów 2:1.